Każdy z nas doświadczył marzeń sennych - obrazów, dźwięków, emocji i innych zmysłowych wrażeń pojawiających się podczas snu. Niektóre z nich zapominamy zaraz po przebudzeniu, inne wprawiają nas w dobry nastrój, a jeszcze inne napawają nas strachem i sprawiają, że budzimy się z krzykiem. Części elementów pojawiających się podczas snu przypisujemy znaczenie symboliczne, które może być zwiastunem nadchodzących zdarzeń. Sny jednak nie są dla nas zjawiskiem nadzwyczajnym, ale czy zastanawialiście się kiedyś jak by wyglądało Wasze życie, gdyby sny stanowiły dla Was drogowskaz do miejsca, w którym czai się najgorsze zło ?
Sara Midnight od najmłodszych lat wie, że jej rodzina jest wyjątkowa, a sny, które miewa niewiele mają wspólnego z marzeniami sennymi. Kiedy w wieku siedemnastu lat traci rodziców uświadamia sobie, że nie jest przygotowana do misji, jaka spoczęła na jej barkach. Ostatnią deską ratunku wydaje się dawno niewidziany kuzyn Harry, który pojawia się akurat w momencie, kiedy Sara najbardziej go potrzebuje. Dziewczynie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, ale ma zbyt mało informacji o życiu, jakie jest jej pisane, żeby zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji. Zaufane Harremu wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem, ale czy rzeczywiście powierzenie swojego losu osobie, o której niewiele się wie jest właściwą decyzją ?
Autorka stworzyła fascynujący świat, w którym tajne rodziny prowadzą nieustanną walkę z demonami przenikającymi do naszej rzeczywistości. Zło ma jeden cel - opanowanie i podporządkowanie sobie Ziemi. Większość ludzi żyje w nieświadomości, ponieważ członkom tajnych rodzin udaje się w porę zażegnać niebezpieczeństwo. W każdej z nich znajduje się śniący - osoba, mająca podczas snów ma wizje z której dowiaduje się gdzie i pod jaką postacią pojawi się wróg. Wykorzystują też magiczne i nadprzyrodzone zdolności. Niestety, w tym od wieków działającym systemie, pojawił się zdrajca i wiele rodzin zostało wymordowanych, a na pozostałych zostały wydane wyroki śmierci.
Niewiele jest książek, które od pierwszych stron rzucają czytelnika w wir wydarzeń. Zanim zdążyłam oswoić się z wykreowaną rzeczywistością, musiałam stoczyć walkę z demonem. Byłam zdezorientowana, ale autorka nie pozwoliła mi ochłonąć, zarzucając mnie nowymi faktami i zaskakującymi zwrotami akcji. Każdy nowy bohater pojawiający się w powieści stanowił zagadkę i dopóki nie odkrył kart, trudno było przewidzieć czy jest przyjacielem, czy wrogiem. Niektóre sekrety autorka ujawnia przed czytelnikiem wcześniej niż przed główną bohaterką, dając mu przewagę i możliwość zrozumienia pobudek działań wybranych postaci.
Sami bohaterowie są bardzo sympatyczni i trudno ich nie polubić. Czasem ich postępowanie nie było zgodne z moim oczekiwaniami, ale rozumiałam motywy ich zachowań. Każdy z nich doskonale sprawdził się w swojej roli. Zarówno postacie pozytywne jak i negatywne posiadały wady i zalety, a to dodawało im wiarygodności. Najlepiej poznajemy parę głównych bohaterów, ale najwięcej emocji wzbudzają postacie drugoplanowe, które wprowadzają powiew tajemniczości, nieprzewidywalności, niepewności i niepokoju.
Wydarzenia śledzimy z punktu widzenia kilku bohaterów, mamy dostęp do ich myśli, wrażeń, emocji i wspomnień. Dzięki temu potrafimy zrozumieć podejmowane przez nich decyzje. Mamy też większą perspektywę na przedstawione wydarzenia oraz dostęp do informacji, których pozostali mogą się tylko domyślać.
Daniela Sacerdoti ma bardzo lekki styl, który sprawia, że ksiażkę pochłania się w błyskawicznym tempie. Opisy pobudzają wyobraźnię i nie pozostawiają czytelnikowi wątpliwości z czym aktualnie ma do czynienia. W wykreowanej rzeczywistości każdy elemement ma swoje miejsce i podlega określonym regułom. Autorka bardzo zgrabnie przemyca niezbędne informacje, które szybko pozwalają czytelnikowi zrozumieć zasady funkcjonowania tego świata.
W tej powieści poczujecie smak pierwszej miłości, bólu po stracie najbliższych osób, a także odrzucenia. Zazdrości i zemsty, która może zaprowadzić człowieka na drogę, z której nie ma już powrotu. Przekonacie się, że rodzice próbując chronić swoje dzieci, mogą nie przygotować ich odpowiednio życia, które czasem okazuje się bardzo brutalne.
Mnie ta książka wciągnęła od pierwszych, dostarczając fantastycznych i fascynujących wrażeń. Uwielbiam wampiry i wilkołaki, ale nie przypuszczałam, że w świecie demonów przeżyję taką ciekawą i emocjonującą przygodę. Autorka z każdą stroną podsycała napięcie, a na koniec pozostawiła z niedosytem i mnóstwem pytań bez odpowiedzi. Osobiście uwielbiam zakończenia, po których mam mętlik w głowie i nieodpartą chęć dorwania się do kolejnego tomu.