Ring Girl recenzja

Chciałam się z wami podzielić wrażeniami z moim drugim spotkaniem z autorką Kasią Haner.
Drwal mi się podobał, ale "Ring girl" chyba jeszcze bardziej. Chociaż mam wrażenie że bohaterki obu książek nie zbyt wiedzą czego chcą od życia od siebie i ogólnie od świata- to Eden wydaje się o wiele bardziej rozważna. Ma swoją dumę i zasady, co nie znaczy, że nie pakuje się w żadne kłopoty. Wręcz przeciwnie. Ale polubiłam ją. Nie miała w życiu lekko. Alkoholizm, ojciec,który nie pakuje nad emocjami. Niezbyt szczęśliwe dzieciństwo. I kiedy wydaje się, że znalazła miłość swojego życia- musi zmierzyć się z przeciwnościami losu i ludzi. Jednak postanowiła walczyć. A czy tą walkę wygra dowiecie się z książki. Pełna zwrotów akcji, erotyki i świata kulturystyki historia porwie was od pierwszych stron. Świetnie pokazany świat osoby sławnej- wydaje nam się że takie osoby wiodą szczęśliwe spełnione życie, a okazuje się wręcz odwrotnie. Świat pełen zakazów i nakazów skutecznie ogranicza wolność Logana. Czy zdoła się wyrwać spod klosza ojca tyrana? Czy potrafi jeszcze żyć normalnie? Czy otoczony ponętnymi kobietami będzie w stanie się ustatkować?
Kto już poznał losy Eden? Dajcie znać czy jej historia wam się podobała.
Polecam wam tą lekturę. Kasia po raz drugi udowodniła dobre pióro.