Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać recenzja

Zafascynowani sobą

Autor: @asiaczytasia ·3 minuty
2024-06-29
Skomentuj
8 Polubień
Egzotyczne Bali. On, pilot prywatnych linii lotniczych, zostaje wyciągnięty przez przyjaciela na urlop w tym bajkowym zakątku globu. Ona to kochająca zwierzęta balijka. Uwielbia wyspę, na której mieszka i znalazła w swoje powołanie. Pochodzą z innych światów, wyznają odmienne wartości, mają różne cele w życiu. Chyba do siebie nie pasują. Jednak serce nie sługa, czasami działa w oderwaniu od zdrowego rozsądku. Nikki nie raz zastanawia się: „(…) czy dobrze zrobiłam umawiając się z Alexem i decydując na relację, która jeszcze zanim się zaczęła, już miała wyznaczony termin zakończenia”[1]. Nim targają podobne wątpliwości, ale nie może o niej zapomnieć.

W powieści Mercedes Ron niewątpliwie czaruje egzotyczną scenerią. Ja czytałam tę książkę w ponure zimowe dni, więc tym bardziej chciałam przenieść się na ciepłą balijską plażę. Miejsce akcji jest wspaniałym dodatkiem do relacji jaką opisuje autorka. Dwie postacie z kompletnie różnych światów. Dzieli je chyba wszystko, z tysiącami kilometrów na czele. Jednak coś w Nikki zaintrygowało Alexa, a Alex zafascynował Nikki. Swoją drogą scena ich pierwszego spotkania to majstersztyk. Odważna, frywolna, acz w dobry guście, a przede wszystkim oryginalna.

„Oboje się różniliśmy i bardzo odmienne były nasze koncepcje zdobywania, kochania i dopieszczania kogoś”[2]. Te różnice i to jak na nich rodzi się miłość Nikki i Alexa, to jak oni się docierają, słuchają, poznają siebie, jest najmocniejszym punktem powieści „30 zachodów słońca, w których można się zakochać”. Każdy z bohaterów to mocna osobowość z określonymi planami, a jednak nie zamykają się oni na drugiego człowieka. Ich uczucie nie jest wyłącznie fizyczną fascynacją. Oni cieszą się z odkrywania siebie nawzajem w każdej sferze. Oni na siebie oddziałują i zmieniają się pod wpływem drugiej osoby. I chyba to ich najbardziej przeraża, bo wiedzą, że czasu jest za mało, żeby rozmawiać o wspólnej przyszłości i kiedy urlop Alexa się skończy, skończy się pewien proces, którego nie będą mogli zamknąć.

Narracja w „30 zachodach słońca...” jest pierwszoosobowa – z perspektywy Nikki, Alexa, ale również ich przyjaciół. Myślę, że to dość popularny typ narracji dla tego typu powieści i lubiany przez osoby, które je czytają. Język również jest typowy dla literatury miłosnej. Dla mnie momentami zbyt wyolbrzymiony, dramatyczny. „W jakim przeklętym momencie bardziej zaczęło mnie obchodzić moje ego niż ona?”[3] mówi jeden z bohaterów, a ja wyobrażam sobie mężczyznę miotającego się po pokoju. Dla mnie jest to „za bardzo”, a wręcz karykaturalne, aczkolwiek jestem świadoma, że tak teraz pisze się romanse i większości czytelników to się podoba.

Na koniec dodam, że Mercedes Ron wplata w fabułę intrygujący wątek tajemniczo-kryminalny. Takie coś zawsze ożywia, równoważny romansową słodycz. Przyznam też, że pomógł on tymczasowo – bo książka doczekała się kolejnego tomu – domknąć relację Nikki i Alexa.

Kiedy powieść „30 zachodów słońca...” do mnie przyszła zadałam sobie pytania, co mnie podkusiło, aby ją przeczytać, bo bardzo rzadko sięgam po romanse. I powiem wam, że miałam nosa. Przede wszystkim Mercedes Ron wykreowała świetnych bohaterów i zerwała ze stereotypem głupiutkiej postaci żeńskiej. I Nikki, i Alex maja swoje wady, ale to inteligentne postacie, które ze zdrowym rozsądkiem podchodzą do życia. Do tego autorka wspaniale wykorzystała różnice dzielące bohaterów, aby na nich zbudować ich uczucie, a to wszystko uatrakcyjniła wątkiem kryminalnym. Szczerze powiem, że jestem ciekawa jak potoczą się losy tej pary.

[1] Mercedes Ron, „30 zachodów słońca, w których można się zakochać”, tłum. Elżbieta Stanisława A. Janowska Moniuszko, wyd. Harde, Warszawa 2023, s. 155.
[2] Tamże, s. 161.
[3] Tamże, s. 53.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Mercedes Ron
8.5/10
Cykl: Bali, tom 1

Nikki dorastała na małej wyspie na Bali. Alex wylądował w tej oazie, uciekając z gwarnego Londynu. Jest lekarzem weterynarii, prowadzi zajęcia z jogi i pilotuje samolot. Żyje w luksusie. Mają tylko t...

Komentarze
Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Mercedes Ron
8.5/10
Cykl: Bali, tom 1
Nikki dorastała na małej wyspie na Bali. Alex wylądował w tej oazie, uciekając z gwarnego Londynu. Jest lekarzem weterynarii, prowadzi zajęcia z jogi i pilotuje samolot. Żyje w luksusie. Mają tylko t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś mam dla was coś w letnim klimacie, gorący i znakomicie napisany romans na wyspie Bali. 😈 ✨️ „Nikki, jakże zaburzysz mój świat… i jakże ja zaburzę twój”. Mercedes Ron rozkochała mnie w swoim pi...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Tytuł : 30 zachodów słońca, w których można się zakochać. Saga Bali. Tom I. Autor : Mercedes Ron Wydawnictwo Harde Data premiery : 25.10.2023r. #współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracare...

@aleksandra390 @aleksandra390

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl