Wszystko pochłonie morze recenzja

Wszystko pochłonie morze

TYLKO U NAS
Autor: @pardobicka ·1 minuta
2021-05-14
Skomentuj
1 Polubienie
Dawno, dawno temu, w czasach, kiedy syreny chodziły po świecie między zwykłymi śmiertelnikami, uznawane były za coś pięknego i zjawiskowego. Niestety, jedyne co zostawiły po sobie, to trucizna, substancja, która zatruwa ludzki organizm i nikt nie wynalazł na nią lekarstwa. Akcja książki dzieje się w mieście o nazwie Sieldige, a głównymi bohaterami powieści są arystokrata Leto i alchemiczka Aletha. Ich losy łączą się podczas próby ocalenia (właściwie zostają w to wplątani) księcia padającego ofiarą zatrucia Łzami Syreny.

Książka jest skonstruowana w bardzo poukładany sposób. Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w świat pełen fantastyki, obok której pojawia się wiele intryg i złożonych relacji między bohaterami. Pomimo wieeelu historii postaci, które czasami mogą przysporzyć trochę kłopotu, ogólny zarys skonstruowany jest bardzo przejrzyście, dlatego czytając książkę, dość łatwo zrozumie się motywy ich działań.

Delikatnym rozczarowaniem dla mnie, był właściwie brak jednej z pań widniejących na okładce. Chwytając powieść w dłoń odczułam ekscytację na myśl o historii, której bohaterką (niekoniecznie główną) będzie mityczna syrena. Jednak musiałam obejść się smakiem, oczywiście sam motyw syreni przeplata się niejednokrotnie, jednak liczyłam zdecydowanie na coś więcej.

Bardzo istotnym elementem książki, jest niesamowita spójność, która przedstawia nam przepięknie wykreowany świat. Zaraz obok ciekawych postawi i intrygującego wątku głównego, mamy pięknie skonstruowany wątek historyczny a nawet, mamy możliwość zagłębienia się w ciekawe legendy i wiele rodzajów magii.

Według mnie, książka jest bardzo fajną lekturą z gatunku fantastyki i na pewno charakteryzuje się troszkę inną tematyką, bo NA SZCZĘŚCIE coraz częściej możemy chwycić za pozycję z tego gatunku, która oddaje uwagę mitycznym stworzeniom morskim, nie zawsze musi to być smok ziejący ogniem ;) Jako fanka Tolkiena, za każdym razem, kiedy siadam do powieści fantastycznej, szukam w środku mapy świata, drzewa genealogicznego lub innego dodatku, który akurat jest adekwatny do przedstawianej historii. Magdalena Kubasiewicz zarysowała nam tak ciekawy świat, że aż prosi się o możliwość spojrzenia na jego pełną mapę, właściwie przede wszystkim ze względu na to, że powieść jest tak ciekawa, że chciało by się jej jeszcze więcej!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystko pochłonie morze
Wszystko pochłonie morze
Magdalena Kubasiewicz
7.6/10

Baśń o syrenach, magii i poświęceniu. Kiedyś syreny chodziły pomiędzy śmiertelnikami. Pamiątką tych czasów jest przepis na truciznę, na którą nie ma lekarstwa. Książę zostaje otruty Pocałunkiem Syr...

Komentarze
Wszystko pochłonie morze
Wszystko pochłonie morze
Magdalena Kubasiewicz
7.6/10
Baśń o syrenach, magii i poświęceniu. Kiedyś syreny chodziły pomiędzy śmiertelnikami. Pamiątką tych czasów jest przepis na truciznę, na którą nie ma lekarstwa. Książę zostaje otruty Pocałunkiem Syr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za "Wszystko pochłonie morze" miałam się zabrać dużo wcześniej. Prawie pół roku książka Magdaleny Kubasiewicz przeleżała na mojej półce, ale w końcu przyszedł czasie i na nią. Patrząc na okładkę, myś...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Najlepsza książka roku! Polska fantastyką stoi! Niesamowity baśniowy klimat! - mniej więcej takie hasła bombardowały mnie z wielu stron w internetowym czytelniczym świecie. Pomyślałam sobie, że może ...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @pardobicka

Tragedia w trzech aktach
Zapraszam na przedstawienie.

"Tragedia w trzech aktach" autorstwa Agathy Christie to klasyczny kryminał, który doskonale wpisuje się w kanon literatury detektywistycznej, z którego autorka jest znan...

Recenzja książki Tragedia w trzech aktach
Kółko się pani urwało
Emerytka na tropie zbrodni

Jeżeli szukasz lekkiego czytadła, które rozśmieszy Cię do łez, to "Kółko się pani urwało" autorstwa Jacka Galińskiego jest strzałem w dziesiątkę! Ta książka to prawdziwa...

Recenzja książki Kółko się pani urwało

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl