Praga recenzja

Wspomnienia szarego człowieka

Autor: @Renax ·2 minuty
2024-08-06
Skomentuj
23 Polubienia
Książka jest autobiografią autora, warszawianina, od wojny aż po czasy współczesne. To punkt widzenia tzw. szarego człowieka. Opowiada on o tym, co sam widział i doświadczył. Odpowiada temu styl opowieści: zwykły, jasny, przejrzysty. Bardzo mi to odpowiadało, gdyż wszystko było z sobą spójne . Bez zbędnego patosu, ani pozbawione osobistych odczuć. Pan Tadeusz Wodzicki wspomina okupację, którą widział jako chłopiec. Pamięta matkę, która imała się różnych prac, ojca, który musiał uciekać. Opowiada o czasach powojennych, w których harcerstwo było czyimś dla niego ważnym. Poza tym młodzieńcze lektury, inspiracje. Potem autor przeskakuje na swoje poglądy o Kościele w Polsce. Opowiada o pracy, o strajkach w jego zakładach, ale i o wyjeździe do Stanów. Najmniej powiązana była dla mnie część trzecia, mająca formę dramatu. Przypuszczam, że autor pokazuje w niej współczesny punkt widzenia na temat strajków z 1981 roku i tego co zostało z tych lat. Ja jednak troszkę nie byłam pewna czy Roman Dobromierski jest alter ego autora, czy nie. Wydaje się, że tak, ale czy nie lepiej byłoby pozostać przy formie prozatorskiej?
Bardzo ciekawym wątkiem wspomnień autora jest jego miejsce pracy czyli Telkom (Państwowe Zakłady Teletransmisyjne), w których był on konstruktorem i programistą. Wodzicki ma więc orientację w temacie historii polskiej myśli informatycznej, ale i w historii niszczenia polskich prosperujących firm. To bardzo ciekawe, co on o tym pisze. Myślę, że skłoni mnie to do poszukiwań w tym temacie, chyba bardziej niż sprawa strajku, która mocno obchodzi autora, skoro zbudował on o wspomnieniach tego trzeci, dramatyczny rozdział. Przyznam szczerze, że wcale mnie to nie zainteresowało. Owszem, temat ścieżek zdrowia jest mi znany, jak i mniej więcej stronnictw obalających komunę, gdyż przy każdej zmianie władzy przywódcy partyjni powołują się na to.
W każdym razie sprawą ciekawszą jest tu, moim zdaniem, sprawa polskiej myśli technicznej. To można by rozwinąć. Druga sprawa to polskie harcerstwo w pierwszych latach powojennych i wpływ tego na wychowanie młodzieży. Trzecia sprawa, która mnie zainteresowała, to lektury autora w czasach dzieciństwa i młodości. Co wtedy czytano na co chodzono do kina, jak spędzano czas. Co jadano w czasie wojny. O tym pisze pan Wodzicki w swojej książce i dlatego te wspomnienia mi się spodobały.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-04
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Praga
Praga
Tadeusz Wodzicki
7/10

Wspomnienia cichego bohatera zapomnianego strajku robotniczego Tadeusz Wodzicki zabiera Czytelników w sentymentalną podróż na warszawską Pragę, do czasów okupacji niemieckiej i okresu PRL-u. Przybli...

Komentarze
Praga
Praga
Tadeusz Wodzicki
7/10
Wspomnienia cichego bohatera zapomnianego strajku robotniczego Tadeusz Wodzicki zabiera Czytelników w sentymentalną podróż na warszawską Pragę, do czasów okupacji niemieckiej i okresu PRL-u. Przybli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zwykły, ale niezwykły człowiek, czyli cichy bohater jednego ze strajków robotniczych, który był zapomniany przez długi czas. Autor i bohater książki pan Tadeusz Wodzicki przedstawia nam swoje życie. ...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

Praga. Od razu mamy dwa skojarzenia. Stolica Czech, no i prawobrzeżna dzielnica Warszawy. Tym razem pozostaniemy w naszej Pradze, w stolicy Polski. W emocjonalną podróż w czasie zabierze nas Tadeusz ...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm
@almos:

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadają...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl