Sekta Zabójców recenzja

Do książki przekonała mnie jej okładka. Wiem, że nigdy nie powinno się oceniać książek po okładce, ale akurat wchodziłam w tą fazę, kiedy człowiek stwierdza, że czytanie książek to wcale nie takie głupie zajęcie. Jako dziewczyna zakochana w "Harrym Potterze" J.K. Rowling oraz "Trylogii Czarnego Maga" Trudi Canavan, szukałam czegoś co by było napisane przez kobietę, gdyż byłam zdania, że to właśnie one piszę najlepiej. Cóż teraz nieco mi się odmienia, ale to już inna historia. Zaraz po okładce do przeczytania książki zachęciła mnie główna bohaterka. Dziewczyna, która mieszka sama, tajemnicza zabójczyni, złodziejka, stale ścigana uciekinierka, która włada sztukami walki oraz nosi pelerynę zakrywającą jej twarz. No po prostu coś dla mnie-stwierdziłam Oczywiście się nie pomyliłam, co spowodowało, że po przeczytaniu jednego tomu zaraz sięgnęłam po kolejne oraz wszystkie inne książki napisane przez autorkę. Nie myślcie, że w książce są opisywane jedynie przygody jednej dziewczyny, gdyż posiada ona również innych bohaterów. Na miłośników magii, czeka młody uczeń, starego mistrza oraz jego przyjaciółka, który stoi po stronie buntowników i dla nich postanawia podjąć się niebezpiecznej misji. Dla tych zaś, którzy kochają walki na smokach typu "Eragon", czeka gnom Ido ze swoim odwiecznym towarzyszem, niespełnioną miłością, oraz czekającym na rozkazy wojskiem. Po historii więc można się spodziewać niespodzianek, nieco brutalności i krwi, zdradzieckich przyjaźni, a nawet wątków miłosnych, po których nie zawsze należy łączyć pary w stałe związki. Ja osobiście mogę wam gwarantować, że się nie zawiodłam na książce, a możecie być pewni, że bardzo selektywnie podchodzę do tego co ma zająć miejsce na moich półkach. Kiedy raz zaczęłam czytać nie mogłam przestać, gdyż autorka specjalnie chyba stworzyła swoje dzieło tak, aby czytelnicy nawet przez najmniej interesujące wątki, przechodzili tak szybko, nie mogąc doczekać się następnych części, jak choćby rozdziałów o trudnym dzieciństwie każdego z bohaterów, które są rozrzucone dosłownie po całej książce.