Wodny labirynt recenzja

Wodny labirynt

Autor: ·2 minuty
2010-09-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W Wenecji mieszka pewna starsza pani, miłośniczka sztuki, wychowująca dwie wnuczki. Krótko przed śmiercią wzywa jedną z nich do siebie i prosi o wydobycie ze skrytki w małym banku w małym amerykańskim miasteczku pewnego depozytu. Wkrótce umiera. Wnuczka jedzie do USA, przywozi depozyt, a wokół niej zaczynają ginąć ludzie.

Tak mnie więcej zaczyna się dość ciekawa historia.
Książkę tę należałoby ocenić w dwóch płaszczyznach i nie będzie to ocena jednakowa. Bardzo dobrą ocenę, a wręcz rewelacyjną wystawiłabym za przygotowanie merytoryczne autora. Podaje fakty z historii, które są do sprawdzenia - jak wyglądały krucjaty, osoba króla Ludwika IX jest również tu wspomniana ze wszelkimi szczegółami dotyczącymi jego wyprawy krzyżowej. Jestem pełna podziwu, jeśli chodzi o zebranie materiału dotyczącego poszukiwań różnych antyków i tajemniczych ksiąg, listów. Doskonałe opisanie Wenecji - nie sądzę, żeby autorowi chciało się zmyślać w tym względzie, bo przecież wszystko jest do sprawdzenia i każdy mógłby obnażyć niekompetencję. Dlatego z całą mocą podkreślam - strona rzeczowa książki to rewelacja i widać w niej ciężką pracę autora.
Temat, jaki został tu poruszony nie jest dla mnie nowością, spotkałam się już z rolą Judasza w śmierci Jezusa w innej książce, była to "Oczekiwana" K. McGowan wyd. Nowa Proza 2007. Tam na pierwszy plan wysuwały się losy Marii Magdaleny, ale wspomniany też został uczeń Jezusa - Judasz Iskariota i jego rola w czasie ostatniej wieczerzy. Tu znowu mamy ten wątek, chodzi o Judasza - to on jest najważniejszą badaną postacią. Dlatego jest to książka dla ludzi o otwartych umysłach, nieprzekreślających niczego tylko z powodu dogmatów.
Niestety, strona fabularna powieści pozostawia wiele do życzenia. Dość przewidywalne losy bohaterów, mało zaskakujące zakończenie, dość schematycznie potraktowani dostojnicy kościelni. Chociaż z drugiej strony - może tylko dla mnie oczywistym jest, że właśnie w Watykanie najmniej jest czystej wiary, a najwięcej manipulacji, intryg i spisków? Więc może napiszę inaczej - jeśli ktoś wierzy, że pielgrzymka do Watykanu to droga do źródeł wiary, to może lepiej niech nie czyta tej książki, bo się najpewniej oburzy. Suchy, sprawozdawczy styl narracji też nie jest atutem powieści. Chociaż znowu - może to kwestia gustu czytelniczego? Dlatego uważam, że jest to powieść dobra, już choćby ze względu na warstwę merytoryczną i polecam ją przeczytać, żeby wyrobić sobie własny pogląd na sprawę, bo spotkałam się z opinią, że zaskakujące jest zakończenie. Mnie nie zaskoczyło, ale może innych zaskoczy?
Nie żałuję, że ją przeczytałam, dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy o światku handlarzy zabytkami na Bliskim Wschodzie. W każdym razie - polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wodny labirynt
Wodny labirynt
Eric Frattini
5.8/10

Porywający thriller historyczny! Afdera Brookes, młoda, błyskotliwa historyczka i archeolog, otrzymała w spadku po babci klucz, otwierający skrytkę w American Bank, w której przechowywany jest antyczn...

Komentarze
Wodny labirynt
Wodny labirynt
Eric Frattini
5.8/10
Porywający thriller historyczny! Afdera Brookes, młoda, błyskotliwa historyczka i archeolog, otrzymała w spadku po babci klucz, otwierający skrytkę w American Bank, w której przechowywany jest antyczn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden ...
@Aga_M_B:

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczu...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny
Gwiazdy sportowych aren
Sport w czasach PRL-u...
@Robwier:

Pozycja przybliżająca Czytelnikowi "złote lata" polskiego sportu. I emocje, jakie kibice przeżywali dzięki zawodnikom w...

Recenzja książki Gwiazdy sportowych aren
Nieśmiertelne zasady
Rewelacyjnie dobra historia postapo z wapmirami...
@alien125:

Allison Sekemoto, to żyjąca na Obrzeżach Niezarejestrowana, która wraz z innymi Niezarejestrowanymi każdego dnia walczy...

Recenzja książki Nieśmiertelne zasady
© 2007 - 2024 nakanapie.pl