Dom (nie)spokojnej starości recenzja

Wesołe jest życie staruszka...

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2021-11-06
1 komentarz
18 Polubień
Bardzo lubię lekkie komedie Alka Rogozińskiego i zawsze biorę je w ciemno, tym razem sięgnęłam po zupełnie innego rodzaju lekturę napisana w duecie z Anną Kasiuk. Muszę się przyznać, że do sięgnięcia po lekturę wpłynęła również ciekawa okładka oraz intrygujący tytuł. Właściwie jestem już w takim wieku, że mogłabym być pensjonariuszką takiego domu spokojnej starości, ale jeszcze jakoś z pomocą dzieci dajemy sobie z mężem radę.
Po przeczytaniu książki nawet chciałabym w przyszłości znaleźć się w takim ośrodku. Tylko czy taki istnieje gdzieś naprawdę?
Dom spokojnej starości kojarzy nam się zawsze smutno, jako tak zwana umieralnia starych ludzi, lecz przecież nie zawsze musi tak być. Zazwyczaj trafiają tam ludzie samotni, którzy nie mają rodziny mogącej się nimi zaopiekować, chociaż nie jest to regułą.

Samotność to w końcu jedna z najbardziej bolesnych chorób świata, a w dodatku nie ma na nią żadnych farmaceutyków.


Fabuła rozpoczyna się w Warszawie, w latach sześćdziesiątych, jeszcze przed odbudową Zamku Królewskiego. Przypadkowe spotkanie dwóch młodych kobiet, Emilii i Ludmiły w kolejce do saturatora będzie miało swoje zakończenie za kilkadziesiąt lat w domu spokojnej starości Zaciszny Kątek. Pamiętam czasy, kiedy na chodnikach królowały saturatory, smak takiej wody z sokiem był niepowtarzalny, nie ma nic porównywalnego do niej.

- Ale chciałabym dożyć przynajmniej chwili, kiedy odbudują Zamek Królewski.
- Myślisz, że w ogóle go odbudują? - zdziwiła się Ludmiła. - Przecież na to trzeba mnóstwa pieniędzy, a jedyne, co oni potrafią, to kraść.


Przenosimy się następnie wiele lat do przodu, gdy Emilia przeprowadza się do domu spokojnej starości, jest sama i nie ma kto się nią opiekować. Nie jest zachwycona tą sytuacją, ale praktycznie nie ma wyboru. Początkowo nie bardzo jej się tu podoba, zarówno sam ośrodek i jego otoczenie jak i rezydenci w nim zamieszkujący. Przekrój mieszkających tu osób jest bardzo różny, od zagorzałych modlących się wiecznie kobietek, trwających przed telewizorem z TV Czuwam do rozrywkowych, postarzałych amantów wspierających się Viagrą, szukających atrakcyjnych połówek.

No to niech mi teraz pani opowie o tym, jak bardzo mam przesrane, że tu trafiłam, i co mogę zrobić, żeby tu nie ocipieć z nudów..


Nie zawsze w takim środowisku musi być smutno i nudno, a w Zacisznym Kątku przed mikołajkami zrobiło się bardzo wesoło. Przygotowania do świąt spowodowały, że atmosfera w ośrodku stała się zupełnie inna niż zwykle. Trwają przygotowania do jasełek powiązanych z Dziadami, robią kontrowersyjne karki świąteczne, nie mówiąc już o dość dziwnych kolędnikach...
Bardzo pozytywna i ciepła opowieść, dawno tak się nie uśmiałam podczas czytania książki.
Polecam dla relaksu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-06
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom (nie)spokojnej starości
Dom (nie)spokojnej starości
Alek Rogoziński, Anna Kasiuk
7.4/10

Losy czterech kobiet krzyżują się w jednym miejscu. W dodatku takim, które mało komu dobrze się kojarzy... Kiedy Ludmiła i Emilia trafiają do domu opieki dla seniorów, są pewne, że wszystko, co w ży...

Komentarze
@jorja
@jorja · ponad 3 lata temu
Czekam na swój egzemplarz i już się cieszę na lekturę.
× 1
Dom (nie)spokojnej starości
Dom (nie)spokojnej starości
Alek Rogoziński, Anna Kasiuk
7.4/10
Losy czterech kobiet krzyżują się w jednym miejscu. W dodatku takim, które mało komu dobrze się kojarzy... Kiedy Ludmiła i Emilia trafiają do domu opieki dla seniorów, są pewne, że wszystko, co w ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emilia po śmierci ukochanego męża trafia do domu spokojnej starości o sympatycznie brzmiące nazwie "Zaciszny Kącik". Ma nadzieję w ciszy, otoczona wspomnieniami o dawnym życiu, spędzić resztę swoich ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

ANNA KASIUK, ALEK ROGOZIŃSKI ⚜️Dom (nie)spokojnej starości ⚜️ Tym razem książkowy duet Kasiuk - Rogoźiński. Oczywiście nie obyło się bez śmierci i zabawnych sytuacji. W Zacisznym kąciku mieszkają ...

@hej_tu_malami @hej_tu_malami

Pozostałe recenzje @maciejek7

Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do siebie oczywiście okładka, ale tytuł wskazujący na mi...

Recenzja książki Toskański ślub
Skanseny. Przewodnik turystyczny
Podróże małe i duże...

Ja może nie mam ostatnio zbyt dużych możliwości do podróżowania, bo ograniczają mnie problemy zdrowotne, lecz jeszcze kilka lat temu starałam się planować różne podróże ...

Recenzja książki Skanseny. Przewodnik turystyczny

Nowe recenzje

1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
Od słowa do słowa
Od słowa do słowa
@magdalenagr...:

🌺🌺🌺🌺 Recenzje 🌺🌺🌺🌺 Katarzyna Bonda , Joanna Guzik, Izabela Janiszewska, Marika Krajniewska, Robert Małecki, Anna Matu...

Recenzja książki Od słowa do słowa
© 2007 - 2025 nakanapie.pl