Między nami jest Śmierć recenzja

Wciągająca opowieść o bezdusznym chłopcu

Autor: @maitiri_books_2 ·3 minuty
2024-03-16
Skomentuj
1 Polubienie
W świecie literatury fantastycznej nie brakuje opowieści o młodych adeptach magii, którzy odkrywają swoje niezwykłe zdolności i stają w obliczu wielu niebezpieczeństw. "Między nami jest Śmierć", chociaż o adeptach magii prawi, jest inna. Bo Nicolas, główny bohater powieści, jest od urodzenia pozbawiony duszy. Jest też w powieści Śmierć, o tyle fascynująca, że nie jest tylko symbolem i nie jest bierna, aktywnie uczestniczy w losach bohaterów, kształtując ich decyzje i wydarzenia.

Każda opowieść o magii, każda podróż do fantastycznego świata, pozostawia czytelnika z wyjątkowym doznaniem, przemieszaniem emocji i refleksji nad własnym życiem. "Między nami jest śmierć" to z pewnością jedna z tych opowieści, która nie tylko zapewnia czytelnikowi niezapomnianą przygodę i mnóstwo wrażeń, ale też zostawia w nim trwały ślad. Zakochałam się w tej opowieści. W jej lekkości, a jednocześnie niebanalnemu podejściu do wielu niełatwych tematów, takich jak poszukiwanie własnej tożsamości, poczucie przynależności, walka z przeznaczeniem, poświęcenie czy wewnętrzna przemiana bohaterów. Nicolas jako bohater przeżywający wewnętrzne konflikty i walczący o swoje miejsce w świecie staje się symbolem uniwersalnych dylematów, z którymi każdy może się utożsamić. Wynikający z braku duszy brak emocji i uczuć u bohatera sprawia, że Nicolas często pozostaje obojętny i jest zamknięty w sobie, co prowadzi do trudności w nawiązywaniu relacji z innymi. Jego poszukiwania własnej tożsamości i duszy stawiają go przed wyzwaniami, które kształtują jego charakter i przyszłość. Pomimo braku duszy, chłopak pragnie zrozumienia samego siebie i odnalezienia swojego miejsca w magicznym świecie, co czyni go bohaterem pełnym potencjału i niezwykle fascynującym. Kiedy Nicolas spotyka Maję, a wpada na nią już na samym początku, jego podejście do nawiązywania relacji musi się zmienić. Bo Maja jest żywiołowa, wygadana i trochę nawet pyskata. Jej empatyczna natura i umiejętność dostrzegania dobra w innych kontrastują z chłodnym podejściem Nicolasa, co prowadzi do fascynującej dynamiki między tą dwójką. Jej obecność przynosi Nicolasowi ogrom wyzwań, bo Maja ma tendencję do wpadania w kłopoty. Prawdziwe kłopoty pojawiają się jednak dopiero wtedy, kiedy Nicolas natrafia w bibliotece na starą, tajemniczą księgę bez tytułu, z dziwnymi runami wokół brzegów.

Relacja między Nicolasem a Mają stanowi oś fabuły, wokół której rozgrywają się najważniejsze wydarzenia. Zderzenie dwóch zupełnie odmiennych światów, osobowości i celów staje się źródłem humoru, napięcia i powolutku, krok po kroku wzajemnego zrozumienia. Autor zręcznie kreuje te postaci, nadając im głębię i autentyczność, co sprawia, że czytelnik bez trudu wczuwa się w ich losy i emocje. Przemierzając strony powieści, odkrywamy świat pełen magii, tajemniczych stworzeń i intryg. Akademia Czarnoksięska staje się miejscem, w którym każdy krok kryje w sobie zarówno niebezpieczeństwo, jak i możliwość odkrycia czegoś nowego. Księga czarnoksiężnika, którą odkrywa Nicolas, staje się z kolei kluczem do wielu zagadek i prowadzi chłopaka na ścieżkę pełną wyzwań i niebezpieczeństw.

Warto także zwrócić uwagę na umiejętność autora w kreowaniu dialogów, które są pełne humoru, sarkazmu i emocji, co dodaje książce lekkości i autentyczności. Autor posługuje się lekkim piórem, które pozwala czytelnikowi poczuć się swobodnie i komfortowo w skonstruowanym od podstaw i wcale nie tak łatwym w eksploracji świecie. A to sprawia, że czytelnik nie tylko śledzi losy bohaterów, ale też bawi się wraz z nimi i przeżywa wszystko to, co oni na własnej skórze. Świat przedstawiony jest zresztą niezwykle bogaty i pełen różnorodnych postaci i magicznych stworzeń, co w połączeniu z wartką akcją i umiejętnie budowanym napięciem sprawia, że czytelnik nie może oderwać się od lektury. Nie można także pominąć głębszych przesłań, które autor subtelnie wplata w fabułę. Tematy tożsamości, poszukiwania własnej drogi i odwagi wobec nieznanego są tu obecne równie mocno, co magiczne przygody i tajemnice. Na koniec nie mogę nie docenić zakończenia, bo było doskonałe! Zaskakujące i niespodziewane. Dokładnie takie, jakie chciałam w tej książce otrzymać.

"Między nami jest śmierć" Patryka Żelaznego wciąga czytelnika od pierwszych stron, oferując mu pełną gamę emocji, od śmiechu po wzruszenie. Zręczne połączenie fantastyki z uniwersalnymi tematami sprawia, że ta powieść może przemówić do szerszego grona czytelników, nie tylko do miłośników literatury fantasy. Kocham tę powieść całym sercem i oczywiście gorąco ją polecam każdemu, kto poszukuje emocjonującej i mądrej lektury oraz każdemu, kto chce rozpocząć swoją przygodę z fantastyką, a nie wie, od której książki zacząć. Ta będzie najbardziej odpowiednia.

We współpracy z Wydawnictwem Excalibur.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między nami jest Śmierć
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
8.1/10

Nicolas wyruszył na studia do Akademii Czarnoksięskiej w nadziei, że rozwinięcie magicznych zdolności pozwoli mu stworzyć dla siebie duszę, bez której się urodził. Jednak już pierwszego dnia jego pla...

Komentarze
Między nami jest Śmierć
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
8.1/10
Nicolas wyruszył na studia do Akademii Czarnoksięskiej w nadziei, że rozwinięcie magicznych zdolności pozwoli mu stworzyć dla siebie duszę, bez której się urodził. Jednak już pierwszego dnia jego pla...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nicolas urodził się bez duszy. Nigdy nie czuł i nie rozumiał emocji; zarówno swoich, jak i innych. Zawsze był chłodny i spokojny, a w życiu kierował się przede wszystkim rozumem. Tak było do czasu, a...

@gloria11 @gloria11

#Reklama @Obrazek „Między nami jest Śmierć” to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Już od pierwszych stron wciągnęłam się w opowieść. A to był dopiero początek prawdziwie magicznej p...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Eutymia
Mega!

"Eutymia" to bezpośrednia kontynuacja "Diablaka" i serii o komisarzu Edmundzie Malejce. Akcja powieści zostaje przeniesiona tym razem do Szczawnicy i moich ulubionych, m...

Recenzja książki Eutymia
Zbrodnia i magia
Zbrodnia, magia, krowy i cała masa świetnego humoru

„Zbrodnia i magia” łączy elementy kryminału, fantasy, a nawet lekkiej obyczajówki, oferując nam zdecydowanie nietuzinkową mieszankę napięcia, humoru i magii. Historia os...

Recenzja książki Zbrodnia i magia

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl