„Kiedy nie jesteśmy już w stanie zmienić sytuacji,
stajemy przed wyzwaniem zmiany siebie”.
W ciągu ostatnich dwóch lat zaobserwowałam bardzo duży wysyp gier, ćwiczeń, pozycji książkowych w temacie rozwoju nie tylko osobistego, ale przede wszystkim rozwoju psychologicznego rodziny. Muszę przyznać, że ze względu na trudną sytuację na świecie, wzrost zachorowań na depresję, spadek i obniżenie nastroju, problemy psychiczne dzieci i młodzieży jest to naprawdę pozytywne zjawisko. Pozycje takie jak np. ostatnia gra dla małżeństw Ja i Ty, która bije rekordy sprzedaży, czy też gra dla dzieci i młodzieży Góra uczuć w świetny sposób potrafią postawić na nogi nie jedną rodzinę. Oczywiście ceny, w niektórych przypadkach powalają z nóg, jednak nie umniejsza to zainteresowania tymi publikacjami.
Nie każdy przepada za grami rozwojowymi, tutaj naprzeciw wychodzi nam Wydawnictwo RTCK, które przygotowało serię ćwiczeń rozwojowych dla par i małżeństw. Pozycja taka jak Manewry rodzinne ćwiczenia rozwojowe są to dwa dosłownie kilku kartkowe egzemplarze książkowe, w formie zeszytów ćwiczeń. Zostały zaproponowane przez Księdza Adama Szustaka do pozycji Rodzinne pole minowe i cieszą się dużym uznaniem. Zeszyty te są tak skonstruowane, że nie jest potrzebna znajomość książki, można z nich korzystać zupełnie osobno jako ciekawy dodatek w relacji małżeńskiej.
Manewry rodzinne przeznaczone są dla małżeństw, par, przyjaciół, chcących nie tylko się lepiej poznać, czy zrozumieć, ale również rozwiązać swoje konflikty, czy porozmawiać o narastających frustracjach. Każdy zeszyt składa się z trzech ćwiczeń i posiada miejsce na notatki osobiste. Najważniejsze jest to, aby samodzielnie wypełniać kolejne strony pozycji i potraktować je uczciwie. Po przejściu przez wszystkie 3 zadania para wymienia się zeszytami następnie przystępuje wspólnie do analizy każdego ćwiczenia.
Przykładowe ćwiczenie to np. Wypisz około 20 najbardziej problematycznych rzeczy między wami, należy unikać ogólników. Później kiedy już wymienimy się naszymi pozycjami, należy to wspólnie skonfrontować, co jest naprawdę trudne. Jak już napisałam takich zadań, w każdym zeszycie jest 3. Wspólne uzupełnienie stron poprawia komunikację, pozwala rozwiązać problemy, zachęca do szczerej rozmowy… Każdą z publikacji można powielić i wykorzystywać wielokrotnie.
Przyznam, że nie miałam jeszcze w ręku dzieła o rozwoju rodziny w formie ćwiczeń dla par. Zawsze widziałam tylko poradniki, które moim zdaniem w większości są na jedno kopyto i rzadko wnoszą coś nowego, ponieważ nie zawierają ćwiczeń właśnie. Pozycję Rodzinne pole minowe czytałam i przyznam, że dodatek, który może być również wykorzystywany osobno w formie specjalnych zeszytów, jest doskonały. Na wszystkie zadania z publikacji Manewry rodzinne nie trzeba dużo czasu, wcale nie musimy wypełniać całego zeszytu naraz. Warto podzielić te 3 ćwiczenia na części i robić po jednym, wtedy można bardziej wgłębić się w polecenie, co pozwala zajrzeć bardziej w głąb siebie i bezsprzecznie lepiej skupić się na drugiej osobie.
To już kolejna publikacja Księdza Adama Szustaka, z którą miałam okazję się zapoznać. Nie znalazłam na protestanckim rynku wydawniczym nic podobnego, przyznam, że bardzo chętnie sięgnęłam po to wydanie i jestem nim zachwycona. Napiszę to po raz kolejny, ale w dobie uprzedzeń religijnych trzeba o tym mówić, uważam, że zarówno wydawcy katoliccy jak i protestanccy mają całą bazę wspaniałych, niezwykle wartościowych książek, gier, czy filmów, po które warto sięgać, bez rozgraniczeń i uprzedzeń.
Po niezwykłej pozycji Estera czym jest piękno kobiety, kolejną publikację Księdza Szustaka uważam za niezwykle trafioną oraz wartościową. Manewry rodzinne wraz z książkąRodzinne pole minowe warto nie tylko mieć, ale i podarować. Jestem pewna, że świetnie sprawdzą się wśród młodych małżeństw, wśród rodziców nastolatków oraz dla par, które posiadają długi staż w małżeństwie. Same ćwiczenia będą również świetnym prezentem dla narzeczonych.