Zaginiona siostra recenzja

"Zaginiona siostra" Tracy Buchanan

Becky od lat nie miała kontaktu z matką. Selma lata temu porzuciła swoje dotychczasowe życie dla zgromadzenia zamieszkującego pewną jaskinię. Dzieci Nurtu oddawały się bez reszty swoim pasją, uwalniały kreatywność, wchodząc w tzw. nurt. Wszystko zmienia jeden telefon. Matka oświadcza Becky, że jest umierająca. Na łożu śmierci Selma przekazuje córce: masz siostrę...
"Zaginiona siostra" to powieść obyczajowa z bardzo intrygującą zagadką. Myślę, że ta książka idealnie nada się na ciepłe, letnie wieczory.
Jest to powieść o pasji, relacjach międzyludzkich, które w tej historii są bardzo rozbudowane, miłości, a zarazem swego rodzaju nienawiści do córki. Autorka trafnie zauważyła, że my jesteśmy zniewoleni od zegarków, liczb, czasu. Nasze życie opiera się na tym, ale tak naprawdę wcale nie o to w nim chodzi. Buchanan otwiera nam oczy na powszechny problem nieakceptowania cudzych poglądów, przekonań oraz sposobu patrzenia na świat i życia na nim.
W "Zaginionej siostrze" świetnie zostały oddane uczucia towarzyszące dziecku porzuconemu przez matkę, trauma, z jaką musi się ono zmagać. Dzięki temu, że akcja powieści prowadzona jest z dwóch perspektyw (matki i córki) mamy bardzo dokładny ogląd na zaistniałą sytuację. Poznajemy emocje, troski i problemy obu kobiet.
Ciekawym, z pewnością rzadko spotykanym w literaturze, motywem, który występuje w tej historii, są jaskinie. Tracy Buchanan oddała ich klimat tak, że czujemy wilgoć i duchotę, jaka w nich panuje.
Sami bohaterowie zostali wykreowani tak, że od razu czujemy to "coś" względem nich, lubimy ich lub nie.
Pomimo iż pomysł na fabułę "Zaginionej siostry" autorka miała świetny, to nie wszystko, w moim mniemaniu, poszło tak, jak należy. Powieść jest napisana bardzo lekkim, uatrakcyjniającym lekturę stylem i to chyba dlatego udało mi się ją skończyć. Muszę przyznać, że książka momentami przeraźliwie mnie nudziła. Wątki podróży do innych krajów zostały zarysowane bardzo niewyraźnie.
Wydarzenia w tej powieści do końca nie nabierają obrotów, ale sama książka wciąga, a zakończenie, muszę przyznać, że okazało się zaskakujące.
Podsumowując, książki nie polecam, ale nie odradzam jej czytania, bo niektórym może się ona bardzo spodobać.
⭐5,5/10

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.