Oswoić Hiszpanię recenzja

W deszczowy dzień przeniosłam się do Hiszpanii, ale nie takiej stricte turystycznej. Zapuściłam się w jej mniej znane zakamarki.

Joanna Lessnau w „Oswoić Hiszpanię” przybliża nam ten niezwykły kraj poprzez swoje prywatne opowieści z czterech podróży. Zaczyna się niewinnie – od pierwszej podróży, która wywoływała ogromne emocje. Przypomniała mi się moja pierwsza zagraniczna podróż. Długo się przed tym wzbraniałam. Byłam pod wpływem złocistej whisky, miałam gorszy dzień i rozmawiałam z moją przyjaciółką, mieszkającą w Londynie. I to ona zarezerwowała mi bilety! Nie było odwrotu! Musiałam polecieć do wielkiego miasta, na wielkie lotnisko, zupełnie sama – a była to moja pierwsza taka podróż. Podobnie jak w przypadku autorki podręcznika – miałam przygodę z piszczącą bramką, źle się spakowałam… ale zasada „idź za tłumem” jak najbardziej się sprawdziła. To była cudowna podróż, która pod wieloma względami mnie odblokowała i teraz nieustannie ciągnie mnie do każdej nowej, kolejnej. Dziękuję Ci przyjaciółko moja kochana!

Mam wrażenie, że coraz częściej decydujemy się nie na turystyczne podróże, ale bardziej prywatne wyprawy. Mają one swój urok. Oczywiście można się bać bariery językowej, różnych wypadków losowych i wielu innych spraw i wydarzeń, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Ale cóż jest piękniejszego niż poznawanie innego kraju, kultury, ludzi, historii na własną rękę? Właśnie w ten sposób skonstruowany jest przewodnik Joanny Lessnau. Udowadnia, że każdy może się skusić na taką podróż i zakochać w słonecznej Hiszpanii. Odkrywamy mniej znane miejscowości, plaże, które kryją w sobie wiele pułapek i niespodzianek, bierzemy udział w fiestach, a przewodnikiem jest Przypadek! I w tym tkwi niesamowity urok wyprawy.

W przewodniku od wydawnictwa Novae Res znajdziemy wiele ciekawostek. To nie tylko legendy, przepisy na pyszne churossy czy sangrię, ale także chociażby bardzo interesujący słowniczek gestów z wykorzystaniem wachlarzy – naprawdę, bardzo mnie to urzekło. Jedyne, czego mi tutaj brakuje, to większej liczby zdjęć, ale może zamierzeniem było jedynie rozbudzenie apetytu…

Podróżowanie jest jak narkotyk. Kto raz spróbuje, nie może się oprzeć. Wzbogaca nas pod każdym względem. To wspaniałe doświadczenia, których chce się więcej i więcej. „Oswoić Hiszpanię” Joanny Lessnau to przewodnik, który udowadnia, że nigdy nie jest za późno, by zacząć i można to zrobić na wiele różnych sposobów. Można lecieć, pojechać samochodem, odkrywać mniej znane, ale za to niezwykle urokliwe miejsca, oglądać, dotykać i smakować słonecznego kraju, pluskać się w basenie, zażywać sjesty i próbować łakoci. A na koniec cudowna fiesta i nie chce nam się wracać z powrotem. Warto sobie myśleć, jak autorka przewodnika. Jestem TU i TERAZ. I chwilo, trwaj!