Dziś szklany ekran telewizora nikogo już nie dziwi. W każdym domu znajduje się przynajmniej jeden tego typu przybytek, który od kilku lat ustępuje miejsca komputerom ze stałym dostępem do Internetu. Jednak kiedy 25 października 1952 roku o godzinie 19:00 nadano pierwszy w historii Polski program telewizyjny, chyba żaden z naszych rodaków nie spodziewał się ogromnego sukcesu, który odniesie wynalazek telewizji. Od tego czasu minęło już sześćdziesiąt lat i nadszedł wreszcie rok okrągłego jubileuszu Telewizji Polskiej. Właśnie z tej okazji powstała książka Dariusza Michalskiego pt.: "To była bardzo dobra telewizja. Część 1: Misja emisji", która stanowi znakomite kompendium wiedzy powstawaniu i rozwoju polskiej telewizji. Czego dowiemy się z tej fascynującej pozycji? Z pewnością wielu ciekawostek, które wyjaśnią nam, w jaki sposób udało się telewizji wtargnąć w życie Polaków i pozostać w nim na dziesiątki kolejnych lat.
Nazwisko Dariusza Michalskiego jest przez czytelników kojarzone z wydawanymi przez niego biografiami sławnych osób, takich jak: Alina Janowska, Czesław Niemen czy Kalina Jędrusik. Tym razem słynny dziennikarz pokusił się o stworzenie czegoś w rodzaju przewodnika po historii polskiej telewizji. Swoją opowieść podzielił autor na dwa obszerne tomy, w których kolejne okresy ewolucji telewizyjnej przedstawił poprzez przywołanie ważnych dla telewidzów programów emitowanych na jej łamach. I tak znajdziemy tu opowieść o słynnym Teatrze Telewizji - ostoi kultury polskiej w trudnych czasach PRL-u, wspomnienia związane z Kabaretem Starszych Panów, czy słynnym programem kulturalnym Pegaz. Nie brak tu również żartobliwych anegdot związanych z Dziennikiem Telewizyjnym, prognozą pogody, czy pierwszymi odpowiednikami dzisiejszych programów typu talk - show. O wszystkim tym opowiada czytelnikowi nie tylko sam narrator, ale również gwiazdy, które przyczyniły się do rozwoju polskiej telewizji, takie jak np.: Alina Janowska, Jerzy Gruza, Zbigniew Zapasiewicz czy Janusz Majewski. Wśród tych wielu opinii znanych i lubianych pojawiają się też wypowiedzi osób, których na co dzień nie widzimy na ekranach telewizorów, a ich wpływ na oglądane przez nas programy jest wprost nieoceniony. Mowa tu o realizatorach i dyrektorach produkcji odpowiedzialnych, za to co jako widzowie możemy oglądać. Ich opowieści są dla czytelnika chyba najciekawsze, bo odsłaniają bardzo interesujące kulisy powstawania materiałów, które często bardzo różnią się od wersji przedstawianej milionom telewidzów.
Opowieść o polskiej telewizji, której rozkwit przypadł na burzliwe lata PRL-u to przede wszystkim historia o ludziach ją tworzących. Ich wspomnienia i liczne fotografie rozsiane po całej książce są namacalnymi dowodami zmian, jakie zachodziły w kolejnych okresach rozwoju telewizji. Różnica pomiędzy latami 50. XX wieku, w których telewizor był towarem luksusowym, a dekadą Gierka jest widoczna niemal na pierwszy rzut oka. Wraz z powszechnością telewizji następowały zmiany programowe, które dziś są dla nas głównie miłym wspomnieniem przeszłości. Pierwszy teleturniej "Wielka gra", który podbił serca Polaków znacznie różni się od jego dzisiejszych odpowiedników i chyba właśnie dlatego tęsknimy do czasów, w których Stanisława Ryster czy Lech Pijanowski witali widzów ze szklanego ekranu.
Pierwsza część książki Dariusza Michalskiego pt.: "To była bardzo dobra telewizja" to jedno z najlepszych kompendiów wiedzy o Telewizji Polskiej, jakie do tej pory ukazały się na rynku czytelniczym. Autor podjął się bowiem trudnego zadania i opisał ewolucję telewizji jak gdyby od kuchni. O tym interesującym zjawisku socjologicznym powstałym w latach 50. XX wieku najlepiej opowiadają bowiem sami jej twórcy - aktorzy, reżyserzy, którzy z wielkim zaangażowaniem tworzyli podwaliny tego, co dziś możemy nazwać telewizją. Książkę tę polecam wszystkim zainteresowanym omawianą przez pisarza tematyką, a także tym, którzy mają ochotę powspominać programy z czasów młodości. Sama zaś rozpoczynam poszukiwania kolejnej części tego jubileuszowego dzieła.