Jak umieramy recenzja

"Jak umieramy" Roland Schulz

Co powinniśmy wiedzieć o śmierci? Jakie są jej objawy? Jak się na nią przygotować? Jak wygląda ze strony urzędnika proces umierania? Odpowiedzi na te i na inne pytania odnajdziemy właśnie w tej książce.
Często wydaje nam się, że śmierć nas nie dotyczy, ale jak zaznacza Roland Schulz jest ona jedyną sprawiedliwą rzeczą na ziemi. Spotyka i biednego i bogatego.
Autor w swoim utworze śmierć określa w trzech etapach: umieranie, śmierć oraz żałoba. Wszystko wzorowane jest na odejściu trzech osób: starszej pani z domu starców, dziecka oraz mężczyzny, który spadł z rusztowania na budowie. Opisany jest tu proces od powolnego odchodzenia z tego świata, czego syndromem jest m.in. niedokrwione czubki palców u stóp i rąk, przez śmierć, czyli jak całą sprawę postrzega lekarz, jakie czynności musi wykonać, by stwierdzić zgon, a czasem musi sobie poradzić ze stężeniem pośmiertnym, które występuje u denata. Schulz poświęca dużą część swojej książki, aby opisać pracę urzędników i pracowników domów pogrzebowych. Wypełnianie aktów zgonów, baz danych, aż po powiadomienie odpowiednich urzędów o śmierci. Publikacja również zawiera ciekawe opisy zdarzeń, miejsc (miał tu swój fragment opis krematorium, za którym przepadam). Na końcu poznajemy również proces żałoby, jak osoby, które nigdy nie zetknęły się ze śmiercią radzą sobie z nią w dorosłym wieku. Niektórzy pogrążają się w rozpaczy, a inni szybko zapominają. To właśnie ten ostatni rozdział przeżyłem najbardziej, te opisy jak z psychologicznego punktu widzenia wygląda człowiek po śmierci kogoś bliskiego, to mnie bardzo wzruszyło. Podsumowując książkę bardzo polecam i oceniam ją na ⭐7/10

Fragment, który mnie wzruszył: "Nad twoim grobem stoją obcy ludzie, nowego zmarłego opuszczają do ciebie na dół. Odwieczny cykl umierania, śmierci i żałoby trwa"

Za książkę dziękuję @nakanapie.pl oraz @wydawnictwomuza

Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Recenzja zamieszczona została na moim prywatnym instagramie Książkowa Łódź Ratunkowa