Ukochany pacjent recenzja

Ukochany pacjent

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2021-05-18
Skomentuj
2 Polubienia
Tym razem w moje ręce wpadł debiut J.C. Green. Jest to romans mafijny z iście grzecznymi bohaterami i taką też fabułą.

Książka okazała się zaskakująca. Sporo tu zwrotów akcji i niespodzianek. W zasadzie nic nie jest takim, jakim się początkowo wydaje, nie wiadomo kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Tajemnice, kłamstwa, intrygi, spiski, zagadki, niedopowiedzenia, manipulacja, zemsta i wielkie pieniądze - zdecydowanie na nudę nie można narzekać. Mamy tu również wątek mafijny, jednakże został osadzony w sposób, który nie jest stereotypowy (gdyż akcja toczy się w Polsce) i nie przysłania innych istotnych elementów fabuły.

"Czasem jedna chwila, jedna zła lub pochopna decyzja zmienia całe nasze życie. Niewinnie rzucone spojrzenie, przypadkowy dotyk, zauważony na ulicy mężczyzna lub, jak w moim przypadku, niespodziewany pacjent."

Muszę przyznać, iż z jednej strony podobała mi się kreacja bohaterów - i to zarówno tych pierwszego, jak i drugiego planu - ale z drugiej złościło mnie ich niedorzeczne, wręcz kuriozalne zachowanie, którego nie sposób było zrozumieć. Do samego końca nie mogłam ich rozgryźć. I wydaje mi się, że po części taki właśnie był zamysł autorki. By stale nas irtygować, byśmy stawiali pytania, czekali na wyjaśnienia. Postać Luizy bym powiedziała... jest mocno specyficzna. Niby wie czego chce, a jednak nie wie. Nie jest w żadnym razie głupią kobietą, twardo stąpa po ziemi, ale jej niezdecydowanie, roztrzepanie, "kochliwość" (zakochuje się w trzech mężczyznach!) niekiedy naprawdę może irytować. Z kolei Leo to dla mnie jedna wielka zagadka. To mężczyzna o zmiennych humorach, władczy... Zresztą musicie sami go poznać.

"Poznałam niewyobrażalny ból i smak upokorzenia. Odkryłam w swojej duszy mroczne zakamarki…"

Płynność czytania spowalniały niepodpisane rozdziały danymi bohaterami, przez co momentami gubiłam się w chaosie narracji. Ale patrząc na całokształt książka podobała mi się, a do tego to szokujace zakończenie...

"Ukochany pacjent" to lekki, gorący, intrygujący romans okraszony mrocznymi sekretami z przeszłości, pożądaniem, walką o dominację, niebezpieczeństwem. Historia pokazująca jak jedna decyzja może zmienić nasze życie. Po cichu liczę na bardziej dopracowaną oraz równie gorącą i niegrzeczną kontynuację.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukochany pacjent
Ukochany pacjent
"J.C. Green"
7.0/10

Przy nim wszystko przestało się liczyć. Był uwodzicielski i seksowny. Był też przyzwyczajony do podziwu oraz posłuszeństwa okazywanych mu na każdym kroku. Był niebezpiecznym gangsterem i właśnie zost...

Komentarze
Ukochany pacjent
Ukochany pacjent
"J.C. Green"
7.0/10
Przy nim wszystko przestało się liczyć. Był uwodzicielski i seksowny. Był też przyzwyczajony do podziwu oraz posłuszeństwa okazywanych mu na każdym kroku. Był niebezpiecznym gangsterem i właśnie zost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za egzemplarz dziękuję @Link oraz @Link i za możliwość jej przeczytania. Ten rok jest naprawdę obfity w debiuty i muszę powiedzieć, że z pozycji na pozycje jestem mile zaskoczona. Dzisiaj przychodzę ...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Hejka! Co u was słychać? U mnie totalne lenistwo 🤭 Czytam, czytam i jeszcze raz czytam 🤭 Tylko, że przez to zrobiły mi się zaległości w dodawaniu postów i aż 5 książek czeka aż zrobię im zdjęcia 🙈 n...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Pozostałe recenzje @iza.81

Szept lawendowego ogrodu
Szept lawendowego ogrodu

Zostałam oczarowana tą historią. To nie tylko jej interesujący bohaterowie, których z miejsca można polubić (choć i niektórych nieco mniej), a nawet pokochać, ale i tajn...

Recenzja książki Szept lawendowego ogrodu
Drunken Sailor
Drunken Sailor

"Drunken Sailor" jest debiutem Asi Balickiej. Realia, jakie autorce udało się stworzyć, spawiły, że już od pierwszych stron zostałam porwana w świat bohaterów i rozgrywa...

Recenzja książki Drunken Sailor

Nowe recenzje

Profilerka
Skomplikowane śledztwo
@angela_czyta_:

Małomiasteczkowy klimat i zbrodnie? Ja jestem zdecydowanie na tak! ''Profilerka'' autorstwa Grażyny Molskiej to książka...

Recenzja książki Profilerka
Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl