Lustrzana kraina recenzja

"Mama mówiła, że w jej rodzinie zdarzały się bliźnięta, ale my byłyśmy inne. Wyjątkowe, rzadkie niczym zmierzchniki albo kondory kalifornijskie.
Ponad sto tysięcy dzieci musi się urodzić, zanim jakaś mama będzie mogła mieć kogoś tak wyjątkowego jak wy."

El i Cat to bliźniaczki jednojajowe. Dzieciństwo spędziływ neogotyckim domu w Edynburgu. Domu zamieszkałym przez piratów, czarownice i klaunów, w którym stworzyły Lustrzaną Krainę, swego rodzaju Narnię, sanktuarium, do której prowadziły drzwi ukryte za szafą i gdzie chowały się przed Sinobrodym.
Co takiego się wydarzyło, że pewnego dnia postanowiły uciec?
Co sprawiło, że w wieku 19 lat siostry, które były nierozłączne, poróżniły się, a ich drogi rozeszły?

Mieszkająca w Los Angeles Cat wraca do rodzinnego domu, gdy otrzymuje wiadomość o zaginięciu siostry. Mimo, że policja jest przekonana o śmierci El, bliźniaczka twierdzi, iż ona żyje i prowadzi z nią grę. Ktoś wysyła e-maile, zostawia jej wskazówki i karty z pamiętnika El, prowadzące do Lustrzanej Krainy, gdzie ma poznać prawdę. Powrót do przeszłości wywołuje w bohaterce niepewność i strach. Cat przywołuje w pamięci dziecięce zabawy, dzwonki stanowiące system alarmowy w domu, opowieści mamy, jej lekcje, zestawy przetrwania, ćwiczenia i sposoby ucieczki. Musi skonfrontować wyobrażenia z prawdą, przywołać te, które wyparła z pamięci. Pomimo strachu uświadamia sobie, że jej fantazje nie mogą panować nad logiką. Wracają zarówno te dobre, jak i złe wspomnienia, częściowo prawdziwe, częściowo wymyślone, bo przecież tak działa dziecięca psychika. Czy powrót do Lustrzanej Krainy pomoże je zweryfikować, odróżnić prawdę od fikcji? Czy przegoni demony przeszłości?
"Jeśli nie potrafisz zaakceptować czegoś jako prawdy, wycofujesz się i wierzysz w kłamstwo."

Muszę przyznać, że historia sióstr pochłonęła mnie bez reszty. Postacie zostały wykreowane w ciekawy sposób. Są niejednoznaczne i budzą w czytelniku skrajne emocje. Relacje między bohaterami są złożone, towarzyszą im sekrety i niedomówienia. Książka jest wciągająca i jednocześnie poruszająca. Strona psychologiczna powieści dopracowana została w każdym szczególe. Niepokój i ciekawość, to uczucia, które towarzyszyły mi podczas lektury. Przyczyniły się do tego w głównej mierze zastosowane retrospekcje, które w niezwykły sposób wprowadzają w dzieciństwo bliźniaczek, pozwalając poznać ich przeszłość. Autorka stopniowo wprowadza nowe wątki, dawkując napięcie. Czytając, da się odczuć mroczny i tajemniczy klimat, gdy razem z bohaterką przemierzamy ciemne, zatęchłe zakamarki domu i odkrywamy kolejne tajemnice.

"Lustrzana Kraina" to opowieść o przemocy zamkniętej w czterech ścianach, trudnych relacjach rodzinnych, traumatycznym dzieciństwie, które odciska swe piętno na dorosłym życiu. Ale też o miłości siostrzanej, miłości do tego samego mężczyzny, zdradzie, zemście i cenie wolności.
To jeden z lepszych thrillerów psychologicznych, jakie ostatnio czytałam, niejednoznaczny i pełen zwrotów akcji. Napisany pięknym, lekkim i emocjonalnym językiem. Chociaż domyślałam się zakończenia, nie mogłam dopasować jednego elementu układanki, który naskoczył na swe miejsce w ostatniej scenie powieści, ostatecznie zaskakując. To książka oryginalna, wciągająca czytelnika w świat dziecięcych fantazji, pokazująca, że nieuleczone traumy z dzieciństwa, nawet wyparte z pamięci, nie dają o sobie zapomnieć.
Zdecydowanie polecam!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.