Tunel 29 recenzja

Młody Joachim nie wiedział, że kiedyś przyczyni się do powstania Tunelu 29 i pomoże w ucieczce wielu osobom. Joachim już jako dziecko nie miał łatwego życia, dorosłość też przyniosła rozczarowanie. Świat Joachima został przedzielony murem, a on będąc już studentem wraz z innymi osobami, kopał tunel pod nim. Mur Berliński oddzielił od siebie całe rodziny i przez wiele lat był podkopywany tylko po to, aby znów połączyć ze sobą ludzi.

Historia Tunelu 29 i powojennej Europy zaczyna się od historii małego Joachima Rudolpha, który już jako dziecko odczuwał skutki wojny. Z czasem dołączają do niego kolejni bohaterowie, którzy też chcą opowiedzieć swoją historię z tego niełatwego okresu. Wśród nich znajdą się przeciwnicy muru i jego zwolennicy, szpiedzy, reporterzy i wiele innych ciekawych postaci, które będą brać realny udział w całej opowieści.
Książka jest reportażem, dlatego jest w niej bardzo dużo tekstu, a dialogi zdążają się sporadycznie. Autorka skupia się na Murze Berlińskim i z pomocą bohaterów opowiada o konsekwencjach jego powstania.

W książce cięgle coś się dzieje. Czasy przed budową muru i po budowie są dramatyczne dla bohaterów, ale są oni bardzo aktywni. Podejmują wiele działań, aby pomóc ludziom w ucieczce z jednego Berlina do drugiego. Mimo porażek nie poddają się i wciąż szukają nowych rozwiązań i środków, aby tworzyć coraz to nowsze tunele. Szpiedzy jednak nie śpią i doprowadzają przez to do wielu aresztowań nie tylko uciekinierów, ale i osób odpowiedzialnych za pomoc w ucieczce.

Historia zawiera całą gamę emocji, jest spójna i widać, że autorka przyłożyła się do swojej pracy. Cała opowieść oparta jest na faktach. Autorka przeprowadziła wywiad z Joachimem i innymi bohaterami, dodatkowo na zakończenie zamieszcza zdjęcia, opowiada o dalszych losach bohaterów, już po otwarciu bram Muru Berlińskiego, a także podaje lokalizacje miejsc, o których mowa w tekście. Książka warta przeczytania. Przedstawia historię Berlina w lekko obyczajowy sposób, przez co bardzo dobrze się ją czyta, ale wciąż można bardzo dużo dowiedzieć się o powstaniu tak krzywdzącej budowli, jaką był Mur Berliński.