Szeptucha recenzja

Tam, gdzie istnieje jeszcze magia...

Autor: @Ruczek ·3 minuty
2014-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Iwona Menzel jest polską pisarką, urodzoną w Warszawie, a obecnie mieszkającą i pracującą w Niemczech. "Szeptucha" jest jej już szóstą powieścią, a poza nią, w swoim dorobku, autorka posiada m.in: "W poszukiwaniu zapachu snów", "Zatańczyć czeczotkę", czy "Czas tarantul". Podlasie, które jest miejscem akcji przeczytanej przeze mnie "Szeptuchy", budzi w niej niezwykłe emocje, ukazując obecną tam magię w każdym swym zakątku.

"Budziłam się i zasypiałam przy szeleście jej słów, które wypełniały izbę jak szmer kropli deszczu i stawały się częścią moich snów, aż przestawałam rozróżniać, co było jawą, a co urojeniem. Mrok gęstniał po kątach, na ścianach ożywały cienie, pod powałą przebiegały drobne stópki, szuflady kredensu wysuwały się same, coś szeleściło w pękach zasuszonych ziół i powoli obracały się karty Pisma Świętego." [s. 7]

Olena Oleszczuk mieszka w małej wsi - Waniuszkach, na Podlasiu, gdzie wszyscy się znają, i wszystko o sobie wiedzą; gdzie czas wolniej płynie, a nowinki techniczne nikomu do szczęścia nie są potrzebne. Dziewczynę od małego wychowuje babka, przekazując jej także całą swoją wiedzę na temat ziół i leczenia ludzi modlitwą. Kiedy zatem stara Oleszczukowa umiera, Olena zajmuje jej miejsce i przyjmuje rolę wioskowej szeptuchy. Dziewczyna od zawsze czuła się wyobcowana, przez wzgląd na brak obu rodziców, a przyjęty "zawód" dodatkowo to potęguje, przez co czuje się ona jeszcze bardziej samotna. Jednak, pewnego dnia, los jej zaczyna się odmieniać, kiedy to do wioski przyjeżdża reżyser, Alek Litwin. Razem wyruszają oni na poszukiwanie wszelkich informacji na temat tajemniczego pustelnika, żyjącego na pobliskim uroczysku, a o którym krążą rozmaite, dziwne opowieści. Od tego momentu życie Oleny ulegnie zmianom, jakich ona sama się nie spodziewała.

Jeśli jednak myślicie, że książka ta to historia wyłącznie Oleny, tytułowej szeptuchy, to się mylicie. Powieść ta, to zbiór losów i historii różnych ludzi, mieszkających w Waniuszkach, ale także spoza nich. Trochę przez to książka ta może wydawać się "przegadana", gdyż autorka często przedstawiając nową postać, przedstawia także jej najważniejsze dzieje i tłumaczy, dzięki jakim wyborom i zdarzeniom znalazła się akurat w danym miejscu, w swoim życiu. Jednakże główną bohaterką, jak i narratorką, jest tutaj właśnie Olena, która nie tylko wprowadza nas w tajniki życia wsi, w której mieszka, ale także dzieli się z nami swoimi przeżyciami, nadziejami i lękami. Postać ta, jak i pozostałe, doskonale ukazuje typowe ludzkie rozterki, pogoń za marzeniami, czy powolną akceptację samego siebie. Może i posiadany przez nią dar wprowadza odrobinę magii do tej historii, jednak nie ujmuje to jej prawdziwości. Bowiem kiedyś w takie rzeczy wierzono, dlaczego zatem powinniśmy przestać wierzyć w nie teraz?

"[...] nic tak nie podtrzymuje człowieka na duchu, jak cudza niedola." [s. 89]

Autorka stworzyła magiczną powieść, pełną bohaterów z krwi i kości, ciekawych historii zwykłych ludzi oraz ludowych wierzeń i zabobonów. Opisane przez nią Podlasie ma swój niesamowity, urzekający klimat. Ludzie w Waniuszkach są prości, znają własne obowiązki i swoje miejsce. Autorka ukazuje, że życie na wsi nie do końca jest takie, jakie wydaje się ludziom mieszkającym w miastach. Nie wszystko jest piękne i proste, a w wręcz odwrotnie. "Szeptucha" dzięki mnogości postaci i akcji dziejącej się na przestrzeni kilkudziesięciu lat, ukazuje zmiany zachodzące nie tylko w samym wyglądzie polskiej wsi, ale także w zachowaniu ludzi oraz ich sposobie myślenia. Jest to książka, w której następuje zderzenie "starego" z "nowym", i tylko czas pokaże, jakie zmiany okażą się korzystne.

Muszę przyznać, że "Szeptucha" ma ciekawy klimat, a specyficzny styl i wspaniale oddany język mieszkańców wsi, dodaje jej uroku. Jednakże przez małą ilość dialogów oraz brak podziału na rozdziały, całość może się dłużyć. Z pewnością książka ta nie przypadnie do gustu każdemu. Niektórzy docenią jej nietuzinkowość, a inni zwyczajnie będą się nudzić w trakcie jej lektury. Komu zatem powinnam ją polecić? Może osobom, które lubią książki inne, niż wszystkie; książki bardziej wymagające? Osobom interesującym się polskim Podlasiem, jego tajemnicami i tym, jak kiedyś wyglądała prawdziwa polska wieś? Ja miałam lepsze i gorsze momenty, w trakcie czytania owej pozycji, jednak zdecydowanie zaliczam ją do książek, których przeczytania nie żałuję nawet w najmniejszym stopniu. Sami zatem podejmijcie decyzję, czy sięgnąć po tę książkę, czy też nie. Moim zdaniem warto.

"[...] nie można uciec od czegoś, co nosi się w sobie." [s. 188]
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptucha
2 wydania
Szeptucha
Iwona Menzel
6.1/10

W zagubionych wśród nadbiebrzańskich bagien Waniuszkach modlitwą i ziołami leczy stara Oleszczukowa. Kiedy niespodziewanie umiera, wieś oczekuje od jej wnuczki Oleny, że będzie kontynuowała rodzinną t...

Komentarze
Szeptucha
2 wydania
Szeptucha
Iwona Menzel
6.1/10
W zagubionych wśród nadbiebrzańskich bagien Waniuszkach modlitwą i ziołami leczy stara Oleszczukowa. Kiedy niespodziewanie umiera, wieś oczekuje od jej wnuczki Oleny, że będzie kontynuowała rodzinną t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak człowiek żyje z naturą, to w naturze szuka wsparcia. Tak robili i robią zielarze, duchowni, czy lekarze pokładający wiarę w tym co naukowe i tym, co niekonwencjonalne, acz pomocne. Tak robi i ...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Powieść Iwony Menzel przeniosła mnie do krainy, której nie znam. Podlasie bowiem, gdzie autorka umieściła akcję swej książki, dla mnie jest wielką niewiadomą. Nigdy tam nie byłam i jeżeli cokolwiek w...

@Anna_Natanna @Anna_Natanna

Pozostałe recenzje @Ruczek

Misja błazna
Misja Błazna

Minęło piętnaście długich lat odkąd Bastard Rycerski musiał poświęcić wszystko, aby ocalić ród Przezornych i całe Królestwo Sześciu Księstw. W tym czasie próbował pogodzi...

Recenzja książki Misja błazna
Dwór cierni i róż
Nowe spojrzenie na znaną baśń.

Feyra jest dziewiętnastolatką, która ma na utrzymaniu całą swoją rodzinę, w tym dwie starsze siostry i ojca. Ona, jako jedyna, potrafi zapewnić im pożywienie i pieniądze ...

Recenzja książki Dwór cierni i róż

Nowe recenzje

Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Niespełniony sen o Ekwadorze
@Remma:

Zaciekawił mnie tytuł tej książki, ponieważ bardzo dobrze wspominam reportaże Marcina Bruczkowskiego „Bezsenność w Toki...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Świąteczna mordercza układanka
Świąteczna mordercza układanka
@Marcela:

Alexandra Benedict jest znaną i nagradzaną autorką powieści, opowiadań i scenariuszy. Autorka takich świątecznych powie...

Recenzja książki Świąteczna mordercza układanka
Piekło
Piekło
@ladybird_czyta:

Co dla Ciebie kryje się za słowem "piekło"? Według mnie wizja cierpienia dziecka czy kogokolwiek z bliskich osób jest j...

Recenzja książki Piekło
© 2007 - 2024 nakanapie.pl