Strażnik recenzja

„Taka strategia to czyste samobójstwo. Musieliście go czymś wkurzyć", czyli Jack Reacher powraca.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2021-07-08
Skomentuj
1 Polubienie
Strażnik to już 25 tom serii z Jackiem Reacherem. Lubię sięgać po książki z tego cyklu, ale nie przeczytałam jeszcze wszystkim i na pewno nie robię tego chronologicznie. Myślę, że nawet jeśli tak jak czytacie wybrane pozycje lub nie czytaliście jeszcze rzadnej to i tak możecie zapoznać się ze Strażnikiem.

Reacher właśnie rozwiązał w Nashville palący problem – jak powiesić nad barem właściciela pubu, żeby za bardzo nie uszkodzić sufitu? – i nic go już nie trzyma w tym mieście. Kiedy więc trafia się podwózka, chętnie z niej korzysta. W sennej mieścinie 120 km dalej raczej nie ma nic ciekawego, ale kawę pewnie mają, więc czemu nie? I na kawie by się skończyło, gdyby Reacher nie stał się świadkiem próby porwania. Czterech na jednego. Wprawdzie radził już sobie z większą liczbą przeciwników, ale Rusty Rutherford nie, bo jest specjalistą od informatyki, a nie od walenia ludzi po mordach. I wyraźnie potrzebuje pomocy. Mieszkańcy miasta mają Rusty’emu za złe, że dopuścił do cyberataku, z powodu którego całe hrabstwo jest sparaliżowane. Ale to nie oni stoją za atakami na niego. Ci, którzy chcą go dopaść, są bezwzględnymi profesjonalistami.

Mając za sobą już kilka książk, Childa widziałam już czego mniej więcej, mogę się spodziewać. Strażnik to książka, którą współtworzył brat autora, Andrew Child. Czy takie połączenie wyszło historii na dobre? Obawiałam się, że to może nie zagrać, ale na szczęście tak się nie stało. Lubię Jacka Reachera – tajemniczy, inteligentny i jednocześnie szukający sprawiedliwości. Zawsze znajdzie wyjście z sytuacji. W tej części dopisuje mu także humor, a jego riposty jak zawsze są trafne. Podobało mi się, że w tej historii nasz bohater wkracza w XXI wiek i mamy tutaj nowoczesne technologie i dużo informatyki, czyli coś, co bardzo lubię i czym się interesuję.

Jeśli lubicie filmy sensacyjne lub powieści z tego gatunku to gwarantuję, że Strażnik przypadnie wam do gustu. Warta akcja i ciekawa fabuła sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie. Myślę, że fani tej serii także się nie zawiodą. Historia napakowana jest adrenaliną i sprawia, że nie można się od niej oderwać. Strażnik zapewnia dobrą rozrywką i na pewno nie będziecie się przy niej nudzić. Ja zawsze z wielką przyjemnością wracam do przygód Jacka Reachera. Całość jest przemyślana, nie znajdziecie tutaj barwnych opisów, a za to szybkie tempo i zaskakujące zwroty akcji. A na końcu książki mamy bonus w postaci wywiadu z Lee Childem oraz Andrew Childem.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażnik
3 wydania
Strażnik
Lee Child, Andrew Child
7.5/10
Cykl: Jack Reacher, tom 25

Nikt nie jest potężniejszy od Jacka Reachera. Napięcie sięga zenitu, serce wali jak młot – oto dwudziesta piąta przygoda tego niezwykłego bohatera! Jack wysiada z autobusu w sennej mieścinie w ok...

Komentarze
Strażnik
3 wydania
Strażnik
Lee Child, Andrew Child
7.5/10
Cykl: Jack Reacher, tom 25
Nikt nie jest potężniejszy od Jacka Reachera. Napięcie sięga zenitu, serce wali jak młot – oto dwudziesta piąta przygoda tego niezwykłego bohatera! Jack wysiada z autobusu w sennej mieścinie w ok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi
Morderstwo na Wyspie Szczęścia
„Strach zagnieżdża się w zakamarkach umysłu w taki sam sposób jak nienawiść”, czyli skandynawski debiut literacki.

Skandynawskie kryminały to coś, co uwielbiam, dlatego nie mogłam sobie odmówić lektury Morderstwa na Wyspie Szczęścia fińskiej autorki. Jest to pierwszy tom serii Ronja ...

Recenzja książki Morderstwo na Wyspie Szczęścia

Nowe recenzje

Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl