Tak blisko recenzja

Tak blisko...

Autor: @tala86 ·2 minuty
2015-01-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jacquelin poświęciła swoje marzenia, aby nie rozstawać się ze swoim chłopakiem. Zrezygnowała z muzyki i pojechała za nim do collegu aby studiować ekonomię. Jednak nawet w najgorszych koszmarach nie przypuszczała, że wystarczą dwa miesiące, aby wszystko się rozpadło, ponieważ Brad chce się wyszaleć. Teraz dziewczyna została sama, a wspólni znajomi traktują ją jak powietrze. Gdyby tego było mało. Jeden ze znajomych, ze studenckiego bractwa, byłego chłopaka dziewczyny nagle atakuje ją na parkingu. Na szczęście kończy się na ogromnym strachu, a wszystko dzięki nieznajomemu, który przypadkowo znalazł się we właściwym miejscu w odpowiednim czasie. Dziewczyna po tym wszystkim jest w lekkim szoku, dlatego pozwala, choć z oporami, nieznajomemu odwieźć się do domu. Niestety szybko okazuje się, że jej prześladowca wcale nie ma ochoty zostawić jej w spokoju. Za radą przyjaciółki wybiera się na kurs samoobrony.

Jacqueline nie przypuszcza jednak, że tamtej feralnej nocy zostało zapoczątkowane coś, co ciężko będzie zatrzymać. Do jakiego punku doprowadzi to Jacqueline i jaką rolę w jej życiu odegra wybawca z tamtej feralnej nocy – Lucas.

Szczerze mówiąc, teraz gdy jestem już po lekturze tej powieści, mam wobec niej dość mieszane uczucia i jakoś nie potrafię składnie „ubrać” tego w słowa. Wszystko dlatego, że z jednej strony jestem zachwycona wątkiem miłosnym? Romantycznym? Zresztą, jak zwał tak zwał. Najważniejsze, iż Webber naprawdę postarała się i zaserwowała nam coś do bólu realnego i emocjonalnego. Wszystkie uczucia targające bohaterami, niezależnie czy te dobre, czy też złe, zostały pokazane z dużą dokładnością, dzięki czemu nie ma żadnego problemu z wczuciem się w całą historię. Jednak to, co jest najważniejsze, nic nie dzieje się ot, tak… od pierwszego wejrzenia. Na to, aby wszystko się rozwinęło i znalazło zakończenie, potrzeba czasu.

Bardzo przypadła mi do gustu również sama kreacja bohaterów. Żaden z nich nie jest sztuczny lub nazbyt przesłodzona. Autorka postarała się, aby zarówno Lucas, jak i sama Jacqueline, posiadali zarówno wady, jak i zalety. Są po prostu normalni, tak jak każdy z nas, a co za tym idzie, łatwo ich polubić. Spokojnie można się również z nimi utożsamiać lub wyobrazić, że to prawdziwi ludzie, którzy żyją sobie gdzieś tam w świecie i być może przezywają coś na kształt wydarzeń przedstawionych na kartach Tak blisko… przez Tammarę Webber.

Co mi się więc nie podobało? Chodzi przede wszystkim o narrację pierwszoosobową z punktu widzenia protagonistki. Ją samą nawet polubiłam, jednak zupełnie inaczej ma się to do tego, w jaki sposób ukazuje nam wszystkie wydarzenia, w jakich przychodzi brać jej udział. Jak dla mnie, z wyjątkiem scen z udziałem Lucasa, wszystko wydawało się mdłe i nijakie. Zupełnie jakby było to zwykły zapychacz pomiędzy tymi najważniejszymi sytuacjami.

Mimo wszystko Tak blisko… to naprawdę fajna i odprężająca historia. Idealna na te długie i zimne wieczory. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-01-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak blisko
Tak blisko
Tammara Webber
7.7/10
Cykl: Kontury Serca, tom 1

Poruszający i niebanalny romans obyczajowy skierowany do młodych kobiet. Bestseller – prawie osiemset opinii na Amazonie, w tym ponad sześćset pięciogwiazdkowych. Książka o miłości, odwadze i poczuciu...

Komentarze
Tak blisko
Tak blisko
Tammara Webber
7.7/10
Cykl: Kontury Serca, tom 1
Poruszający i niebanalny romans obyczajowy skierowany do młodych kobiet. Bestseller – prawie osiemset opinii na Amazonie, w tym ponad sześćset pięciogwiazdkowych. Książka o miłości, odwadze i poczuciu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tak blisko" od @tammarawebber ❤️to książka w której poruszono temat gwałtu na kobietach i nie ma tutaj wieku. .. Nasuwają się pewne pytania... Czy inni są w stanie Tobie uwierzyć, że tego nie chciał...

@syl_wia_88 @syl_wia_88

Życie Jacqueline jest zwyczajne. Jak każda zakochana dziewczyna w jej wieku wyjechała na studia, żeby być szczęśliwą u boku swojego chłopaka. Nikt nie przypuszcza, a zwłaszcza ona, że wszystko się zni...

@Neph @Neph

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl