Tajemnice głębin oceanu recenzja

Czy istnieje lepszy sposób na zaspokojenie głodu przygody niż możliwość jej przeżywania na łamach książki?

"Tajemnice głębin oceanu" trafiły do nas zaraz po wyprawie do oceanarium. Czuliśmy niedosyt wrażeń i szukaliśmy książki, która pozwoli na poszerzenie wiedzy i doświadczenie tej przygody kolejny raz.
To był strzał w dziesiątkę!

Mimo, że nie jest zbyt obszerna posiada ogrom edukacyjnej treści. Możemy przeczytać o gatunkach, poznać nowe- nieznane wcześniej zwierzęta a później odkrywać je na półprzezroczystych kartach przy pomocy kartonowej latarki załączonej do wewnątrz. Wsparcie koordynacji ręka-oko to coś co dodatkowo nas zainteresowało. Moja córka z radością po raz kolejny odkrywała kolejne żywe organizmy występujące na półprzezroczystych kartach. Nie tylko z radością, ale także ogromnym zaangażowaniem, bo miała szansę robić to sama i na własnych zasadach.

Wspaniała jakość wydruku czyni ją wyjątkową i czytelną. Grube karty osadzone na kole zamiast przeszycia czy klejenia sprawia, że książka posłuży długo i stanie się atrakcją na długi czas! Nawet przy niszczycielskich zapędach. Latarka również wykonana jest z twardej tektury, więc jest oporna na wykorzystanie w zabawie a dodatkowo ma wyznaczone swoje miejsce w książce - po każdej zabawie można ją umieścić w przygotowanym na to miejscu, wewnątrz.
Cenię praktyczne rozwiązania.

Co jeszcze działa na korzyść? Estetyka ilustracji, dopasowanie kolorów, realistyczne odwzorowanie zwierząt na kartach i arkuszach do odkrywania.

Radość z odkrywania zwykle definiuje dzieci w drodze przez życie, do dorosłości. Ta książka jest jednak doskonałym przykładem na to, że można przeżywać doskonałą przygodę z własnym dzieckiem ale także samodzielnie!
Kto z nas, bez wykształcenia w dziedzinie zdrowia i życia zwierząt albo wiedzy o ekosystemie, ma pojęcie organizmach żyjących pod taflą błękitnej wody?
Można odkryć, poznać, zdobyć wiedzę i wspaniały temat na długie godziny rozmów z maluchami. Tak było u nas.
A czy u Was też tak będzie?

My niewątpliwie będziemy często do niej wracać!