Szalona noc recenzja

Książka "Szalona noc" jest kontynuacją "Słodkie rozkosze" i "Dziki romans" (recenzja) z serii Wild Seasons. Czytałam drugą część i bardzo mi się podobała. Przekonajcie się, czy trzecia część była tak sama dobra, jak druga.
 
W książce poznajemy losy kolejnej pary, która wzięła przypadkowy ślub, na jedną dobę w Las Vegas. Lola i Olivier w chwili, gdy ich poznajemy, są już po jednodniowym małżeństwie. Są przyjaciółmi, którzy oboje czują nie tylko do siebie przyjaźń, lecz coś więcej. Ich kariera nabiera rozpędu i dzięki miłości do komiksów zbliżają się do siebie. Na początku jest to bardzo burzliwy związek, ponieważ Lola ma wiele wątpliwości. Jej wszelkie rozterki spowodowane są nadmiarem pracy. Czy ich miłość przetrwa? Czy Lola zrozumie, co w życiu jest najważniejsze?
 
Główną bohaterką jest Lola - młoda twórczyni komiksów. W chwili, gdy ją poznajemy odnosi wielki sukces, gdyż jej komiks jest tak popularny, że chcą go sfilmować. Dziewczyna boi się, jak to wszystko pogodzi. Zwierza się przyjacielowi Oliverowi, który prowadzi mały sklepik dla miłośników komiksów. Początkowo oboje boją się uczucia do siebie. W chwili, gdy się angażują Lola nabiera wątpliwości. Boi się, że jej związek nie przetrwa, że wszystko popsuje. Postanawia zrobić "pauzę" w związku. Jak zareaguje na to Oliver?
 
"Szalona noc" to książka zdecydowanie z wątkiem erotycznym, lecz nie jest ona przesycona nim. Nie jest to historia, w której już od pierwszej chwili jest seks. Napięcie i uczucie między dwojgiem ludzi narasta powoli. Wszystkie sceny łóżkowe są wyważone i stanowią tło dla całej akcji. Nie są one niesmaczne, lecz bardzo pobudzają wyobraźnię czytelnika.
 
Mając porównanie z poprzednią książką tych autorek stwierdzam, iż jest ona lepsza. Bohaterowie wykreowani są w taki sposób, że czytelnik od razu ich polubi. Drugą rzeczą jest to, iż ich historia nie jest zmyślona, lecz prawdziwa, pobudza czytelnika do refleksji. W dzisiejszych czasach coraz częściej miłość przedkładana jest nad pracę. Ludzie wolą się nie angażować emocjonalnie w relacje z drugim człowiekiem, gdyż boją się, że to przełoży się na ich efektywność w pracy.
 
Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron i nie mogłam się od niej oderwać, aż do samego końca. Książka napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu czyta się ją jednym tchem. Dialogi nie są wyimaginowane lecz prowadzone są w sposób naturalny.
 
Osobiście książkę bardzo polecam

  

 Moja ocena: 9/10