Książka "Przyjaciele, czyli ten o najlepszym serialu na świecie" w pierwszej części opowiada jak to się w ogóle zaczęło, skąd się wziął pomysł na nakręcenie i krótko o życiu aktorów sprzed rozpoczęcia serialu. Ja obejrzałam najpierw serial, wszystkie dziesięć sezonów, wszystkie odcinki (od A do Z), dopiero później sięgnęłam po tę książkę. I początkowo spodziewałam się czegoś innego. Sięgnęłam po książkę z zamiarem poznania jakoś bardziej historii Moniki, Rachel, Phoebe, Rossa, Joeya i Chandlera, a poznałam kilka smaczków z życia Davida Schwimmera, Matthew Perry'ego, Lisy Kudrow, Courteney Cox, Matta LeBlanca oraz Jennifer Aniston. Po długich poszukiwaniach aktorów do danej postaci, w końcu udało się znaleźć odpowiednią szóstkę młodych, zaledwie dwudziesto kilku letnich, osób, które idealnie pasowały do swoich ról. A potem przyszła kolej na nakręcenie czołówki, która moim zdaniem, została fajnie zmontowana. Zaskakujące jest to, że aktorzy tak fajnie przedstawili swoje postacie w serialu, że reżyserzy czuli, że mają styczność dokładnie z takimi osobami, jak je chcieli przedstawić. Żaden inny aktor nie pasował tak dobrze do poszczególnych ról.
W książce podobało mi się to, że na początku każdej części był obrazek i śmieszny cytat któregoś z bohaterów, i było to podpisane, kto to powiedział i dokładnie w którym odcinku, którego sezonu. Ja, że tak powiem, jestem na świeżo po zakończeniu oglądania serialu, więc wszystko jest we mnie jeszcze żywe i dokładnie pamiętam daną scenę i sytuację, w której zostały wypowiedziane te słowa 😁. Ogromnym (miłym) zaskoczeniem były dla mnie zdjęcia, znajdujące się w środku książki (w dodatku kolorowe ❤️), bo nie "kartkowałam" wcześniej książki. Na pierwszy rzut oka witać, że jest odcięcie w kartkach, ale myślałam, że to po prostu jakieś szare zdjęcia, tego samego typu co na początku danej części, a to takie miłe zaskoczenie. Jak wcześniej wspomniałam... Jestem na świeżo po skończeniu serialu i każda najdrobniejsza rzecz z nimi związana mnie cieszy, bo bardzo mi się ten serial podobał.
"To taki etap w życiu, kiedy przyjaciele są jak rodzina" - trochę zazdroszczę im tej ich rodziny, bo tworzyli zgraną paczkę 😊.
I przez cały czas czytania książki, w głowie grała mi piosenka z czołówki "I'll Be There for You" ❤️ - uwielbiam ją 😁.
Jednak muszę też przyznać, że w większości nie zwracałam uwagi na takie "drobne" szczegóły, jak np to, że na początku pierwszego odcinka nie od razu poznaliśmy imiona bohaterów, albo to, że w pierwszym odcinku, w którym została pokazana Carol, grała inna aktorka, niż ta, która została ukazana w późniejszych odcinkach. Dopiero po przeczytaniu tej książki, i ponownym obejrzeniu serialu wychwytywałam te "smaczki", ale muszę powiedzieć, że zdecydowanie podobał mi się serial przez to jeszcze bardziej 😁. Ponownie oglądając sobie serial miałam przy danej scenie w głowie "o kurcze, faktycznie". Fajne jest to, że zostało to tak przedstawione.
Ostatecznie oceniam książkę na dobrą 👍, a nawet całkiem fajną 👌😁.
Na koniec przytoczę cytat z książki, bo mi się spodobał i chcę go tu sobie zapisać : "W każdym z nas jest coś z beztroski Joeya, szaleństwa Pheobe, poczucia humoru Chandlera, uroku Rachel, troskliwości Rossa i zaradności Moniki. I właśnie to sprawia, że szóstka przyjaciół z Manhattanu szturmem podbiła serca całym pokoleniom widzów na wszystkich kontynentach" ~ Tomasz Lasota