Strażniczka wspomnień recenzja

Strażniczka wspomnień

Autor: @asach1 ·2 minuty
2024-04-19
Skomentuj
9 Polubień
„ Kierowanie uwagi na przyszłość nie oznacza, że trzeba odcinać się od przeszłości. Można mieć jedno i drugie. Wtedy życie jest znacznie bogatsze.” (str.431)

Do napisania powieści zainspirowały autorkę relacje usłyszane od prababci o okrutnych czasach Wielkiego Głodu na Ukrainie. Później rozpoczęła szeroko zakrojone badania na ten temat. Akcja toczy się dwutorowo. W latach 1929-1933 roku na Ukrainie i w 2004 w Stanach. Bohaterką obu części jest Katia jako młoda dziewczyna wchodząca w życie i jako staruszka u schyłku życia.

Część poświęcona Ukrainie jest wstrząsająca i przerażająca. Do wioski zamieszkałej przez Katię i jej rodzinę w roku 1929 wkroczyli funkcjonariusze Stalina mamiąc ludzi wspaniałymi perspektywami kolektywizacji. Ludzie byli niechętni tej polityce, nie chcieli oddawać tego na co zapracowali przez całe życie. Lecz rozkazy Stalina niosły jasny przekaz, że chciał zagarnąć żyzną ziemię ukraińską i odebrać ludziom ich własność.


Wkrótce zaczął się horror. Ludzie znikali, przejmowano ich domy i dobytek, a lokatorów wypędzano grożąc aresztowaniem. Wieśniacy byli zastraszani i szantażowani. Działała stalinowska tajna policja. Kto się sprzeciwił polityce wodza marnie kończył. Deportowano całe rodziny. Stalin nakazał eliminować kułaków wszelkimi dostępnymi metodami.

Ludzie żyli w ciągłym strachu i niepewności. Odebrano im wszystko, nawet możliwość należytego pożegnania zmarłych. Życie ludzi, których zmuszono do przyłączenia się do kołchozu stawało się coraz gorsze. Harowali od świtu do nocy i umierali z głodu.

Dzień, który miał być najpiękniejszym w życiu Katii przyniósł rozpacz, smutek i żałobę. I odcisnął się w jej psychice na całe życie. Była silną osobowością. Potrafiła znaleźć rozwiązanie z każdej sytuacji. Jednak los ją boleśnie doświadczył. Ból, starta bliskich, głód niszczyły ją. Były momenty, że traciła wolę do życia, lecz nie poddawała się. Przezwyciężała przeszkody, jakie pojawiały się na jej drodze. Dla rodziny gotowa była do największych poświęceń. To ona była opoką rodziny. Nie traciła nadziei. Mimo, że straciła tak wiele udało jej się odnaleźć szczęście i miłość.

W czasach współczesnych Katia jest staruszką. Do jej domu trafia wnuczka Cassie i jej mała córeczka, która nie mówiła po tragicznym wypadku taty. Po stracie męża i taty obie nie potrafiły się odnaleźć. Babcia nigdy nie dała się wciągnąć we wspomnienia z przeszłości, dlatego ten rozdział jej życia był dla rodziny tajemnicą. Wspomnienia przynosiły jej zbyt wiele bólu. „ Przeszłości już nie ma, teraz trzeba mieć na uwadze przyszłość” często powtarzała.

Wspólne zamieszkanie bohaterek korzystnie wpłynęło na wszystkie osoby. Babcia czasem dziwnie się zachowywała. Babcia też zaproponowała Cassie prowadzenie pamiętnika, by otrząsnąć się z żałoby, co okazało się oczyszczającym doznaniem. Sama prowadziła pamiętnik, w którym upamiętniła ten trudny okres w jej życiu. Uczynny sąsiad pomógł przetłumaczyć pamiętnik babci spisany po ukraińsku. Prawda, której się Cassie dowiaduje wstrząsnęła nią.

Cassie i jej matka nic nie wiedziały o Hołodomorze. Były przerażone. Zrozumiały, że babcia doświadczyła tego co najgorsze było w tych czasach. To tłumaczyło jej dziwne zachowanie.

Lektura chwytająca za serce. Warto przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-19
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażniczka wspomnień
Strażniczka wspomnień
Erin Litteken
8.4/10

Wiesz, że przeszłości nie ma i czas patrzeć przed siebie – zwykła mawiać Katia do swojej wnuczki Cassie. Poruszająca historia o odwadze, człowieczeństwie i miłości, która trwa nawet w najmroczniej...

Komentarze
Strażniczka wspomnień
Strażniczka wspomnień
Erin Litteken
8.4/10
Wiesz, że przeszłości nie ma i czas patrzeć przed siebie – zwykła mawiać Katia do swojej wnuczki Cassie. Poruszająca historia o odwadze, człowieczeństwie i miłości, która trwa nawet w najmroczniej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Strażniczka wspomnień" autorstwa Erin Litteken to poruszająca podróż przez czas i przestrzeń, ukazująca odwagę, człowieczeństwo i trwałą siłę miłości. Akcja rozgrywa się między dwoma epokami – 1929-...

@Malwi @Malwi

Znakomita, przepełniona ogromnym bólem powieść opowiadająca o Wielkim Głodzie - tragicznych wydarzeniach w dziejach Ukrainy. Poznajemy Katię i Alinę, dwie nastoletnie dziewczyny mieszkające w Ukraini...

@paulina.orkisz @paulina.orkisz

Pozostałe recenzje @asach1

Dobra koleżanka
Dobra koleżanka

Kolejny udany thriller psychologiczny autorki trzymający w napięciu. Dwie zupełnie różne pod każdym względem bohaterki pracujące w tej samej firmie produkującej i sprzed...

Recenzja książki Dobra koleżanka
Mężczyzna imieniem Ove
Mężczyzna imieniem Ove

„ Człowiek jest tym, kim jest, robi to, co potrafi i tak chyba powinno być dobrze.” (str.45) Uważał Ove Jest to ciepła, pełna humoru i poruszająca historia. Bohaterem...

Recenzja książki Mężczyzna imieniem Ove

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl