Sprawiedliwość czy wolność recenzja

Sprawiedliwość czy wolność

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @liber.tinea ·4 minuty
2023-05-25
Skomentuj
2 Polubienia
Człowiecze instynkty powodują, że różnimy się między sobą i jesteśmy pełni sprzeczności. Jedni są zdolni do niesamowitej dobroci i empatii, inni zaś skłonni do agresji i okrucieństwa. Niczym owce i wilki. A co się dzieje, kiedy owca osaczona przez wilka, nagle dostrzega, że nie ma już nic do stracenia? W książce "Sprawiedliwość czy wolność" autorstwa Agnieszki Murakowskiej-Gabryś, główna bohaterka doświadcza mrocznej strony ludzkiej natury na własnej skórze. Jej mąż, policjant, okazuje się być damskim bokserem i psychopatycznym oprawcą, który systematycznie poniża i bije swoją żonę. Kilkuletnie maltretowanie zmusza Annę do zmiany sposobu myślenia i podjęcia walki o swoje życie. Po latach cichego cierpienia dociera do niej, że musi działać, aby uwolnić się z tego toksycznego związku, bo inaczej dojdzie w końcu do tragedii. Zaczyna systematycznie i po kryjomu szykować się do trudnej walki, która doprowadzi do poniesienia siermiężnych konsekwencji. Tylko przez kogo? Jej początkowo bierna postawa, na oczach Czytelnika zaczyna się zmieniać, a ona sama nabiera siły i determinacji. Czy zdoła doprowadzić swoje wyzwolenie do końca?

Robert, zauważając subtelne zmiany w zachowaniu żony, czuje że jego ofiara zaczyna wymykać mu się z rąk. Podejmuje pewne kroki zapobiegawcze. Jednak Anna, mimo ogromnej presji, nie poddaje się i robi swoje. Chociaż fizycznie jest znacznie słabsza od wysportowanego męża, jest gotowa stawić mu czoła i zmierzyć się z nim w bitwie o życie. To nierówna starcie między silnym, agresywnym mężczyzną, a drobną, dotychczas uległą kobietą, może skończyć się fatalnie, ale Anna nie zamierza się poddać.
Historia kobiety pokazuje, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach można odnaleźć siłę i determinację, aby walczyć o swoje życie i godność. Ludzka natura może mieć różne twarze, ale to od nas zależy, które z nich będziemy prezentować. Czasem musimy walczyć z wilkami, żeby przetrwać, ale nigdy nie wolno nam tracić nadziei i wiary w siebie.

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tak dobrej treści, w tak niepozornej oprawie. Sięgając po tę książkę nie miałam żadnych większych oczekiwań i gdyby nie zobowiązania recenzenckie, zapewne nie wybrałabym jej sama ze sklepowej półki. Grafika nie przyciąga wzroku, mimo tego, że z założenia jest adekwatna do treści. Niestety gubi się wśród mnóstwa pięknie wydanych powieści, choć wiadomo, że przecież nie powinno się oceniać książki po okładce. Jakże się cieszę, że ta pozycja trafiła w moje ręce! To co znajduje się wewnątrz, to prawdziwa bomba, uczta czytelnicza! Już od pierwszych stron czytałam kolejne akapity z wypiekami na twarzy, nieustannie kibicując odważnej bohaterce i z całego serca nienawidząc jej oprawcy.

Ta opowieść jest trudna i bardzo emocjonalna, mocno oddziałuje na wyobraźnię. W trakcie lektury szargało mną mnóstwo uczuć, od współczucia i nadziei na wyzwolenie się Anny, aż po gniew i wstręt do jej kata. Wydarzenia, które miały miejsce w powieści, bulwersowały i nie pozwalały na spokojne odłożenie czytania na później. Po zakończeniu lektury, długo w ciemnościach nie mogłam usnąć, pogrążona w myślach o tym, co tam się działo. Jedyne co mogłabym zarzucić samemu wykonaniu, to to, że dialogi były momentami przewidywalne i nie do końca chyba dopracowane. Bohaterowie nieustannie i wręcz nagminnie, zwracali się do siebie po imieniu w większości wypowiedzi. Wydaje mi się, że w rzeczywistości nikt tak nie mówi, a u mnie wywoływało to wrażenie sztuczności i lekkiej irytacji. Na szczególną uwagę w tym temacie zasługuje strona 192, na której to pewne imię zostało użyte aż dziesięć razy, w niespełna trzydziestu nierozbudowanych zdaniach - korektor chyba zbytnio wciągnął się w tym miejscu w wir wydarzeń i nie zauważył tego drobnego nadużycia ;)

Nie ulega wątpliwości, że “Sprawiedliwość czy wolność” jest bardzo dobrze napisaną prozą. Autorka zgrabnie opowiada o trudnej tematyce przemocy domowej, dając Czytelnikowi dużo do myślenia. Historia ta pozwala na refleksję, nie tylko nad naszymi reakcjami w sytuacjach kryzysowych, ale też i nad tym do czego możemy doprowadzić przez przyzwolenie na naginanie naszych granic. Zmusza nas do zadania sobie pytania - jak wiele cierpienia jesteśmy w stanie znieść i jak długo możemy akceptować krzywdę wobec nas samych? Pokazuje, jak trudno jest się wyzwolić z toksycznej relacji i jak wiele siły potrzeba, aby zmierzyć się z taką rzeczywistością. Główna bohaterka jest postacią silną i odważną, którą z pewnością warto podziwiać. Przemoc jest problemem powszechnym i bardzo ważne jest, aby mówić o nim głośno. Ta publikacja, to oprócz świetnego thrillera, także lekcja empatii, zrozumienia i solidarności z tymi, którzy doświadczają naruszania ich podstawowych praw konstytucyjnych. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto szuka dobrej literatury, ale jednocześnie chce poznać trudną tematykę przemocowych związków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-24
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sprawiedliwość czy wolność
Sprawiedliwość czy wolność
Agnieszka Murakowska-Gabryś
8/10

"Sprawiedliwość czy wolność" to thriller psychologiczny opowiadający o pragnieniu wolności, możliwości decydowania o samym sobie, o pozorach, o grze międzyludzkiej i o tym, że o ludziach wiadomo tyle...

Komentarze
Sprawiedliwość czy wolność
Sprawiedliwość czy wolność
Agnieszka Murakowska-Gabryś
8/10
"Sprawiedliwość czy wolność" to thriller psychologiczny opowiadający o pragnieniu wolności, możliwości decydowania o samym sobie, o pozorach, o grze międzyludzkiej i o tym, że o ludziach wiadomo tyle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Tańczące żurawie
Podróż do Kraju Wschodzącego Słońca

Urszula Jaksik w swojej powieści "Tańczące żurawie" zabiera czytelników w niezwykłą podróż – nie tylko do malowniczej Japonii, ale także w głąb ludzkich emocji, pragnień...

Recenzja książki Tańczące żurawie
Sploty
„Sploty” A. Ciarkowska – subtelna opowieść o tym, co po nas zostaje

„Sploty” Anny Ciarkowskiej to książka, która zmusza do głębokiej refleksji nad życiem, przemijaniem i tym, co pozostaje po nas, gdy nas już nie ma. W swojej najnowszej p...

Recenzja książki Sploty

Nowe recenzje

Cztery mile za Warszawą
WROTA DO EDENU
@renata.chico1:

„Cztery Mile Za Warszawą” to kolejna już wspólna powieść duetu Maria Ulatowska i Jacek Skowroński. A także pierw...

Recenzja książki Cztery mile za Warszawą
Pokochaj mnie wreszcie!
Nie ważne , co się stanie , ważne co Ty postano...
@na_ksiazke_...:

Nieważne kim jesteśmy , co robimy i czym się w życiu kierujemy , każdy bez wyjątku w pewnym momencie swojego życia zapr...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Między ustami
W poszukiwaniu odpowiedzi na pytania egzystencj...
@ladymakbet33:

Preferujecie poezję? Jak często wybieracie tę formę? Ja ostatnio bardzo sięgam po antologię wierszy, znanych i mniej zn...

Recenzja książki Między ustami
© 2007 - 2025 nakanapie.pl