Splątane sieci recenzja

Splątane sieci

Autor: @foolosophy ·1 minuta
2010-11-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pierwsza dobra informacja: w 2011 wyjdzie dziewiąta część „Czarnych kamieni”, czyli będzie co czytać! Druga dobra informacja: piąta część jest cholernie dobra! Aż ciarki mnie przechodzą, co autorka może jeszcze stworzyć.

Jak przy czwartej części podchodziłam nieufnie tak przy tej podeszłam zupełnie spontanicznie i bez zahamowań. Rzuciłam wszystkie inne książki w kąt dla tej jednej, wyczekiwanej. To nie tak, że faworyzuję ten cykl i daję mu wysokie noty, bo tak mi się podoba. „Splątane sieci” to książka ponad wszystkie inne książki, jakie ostatnio czytałam. Działa na to klika współczynników: wielowątkowa fabuła, stopniowana akcja, która bardzo wciąga, problemy, poruszane w powieści, cudowny język, barwny świat, nieprzekoloryzowane postacie, trudne charaktery, nieokiełznane żądze i aspiracje. Wszystko to składa się na nietuzinkową powieść, której świat fantasty wciągnie nie jednego czytelnika.

Akcja w nowej części toczy się warto, wciągając z strony na stronę. Autorka buduje napięcie wprowadzając wielowątkową fabułę, która niekiedy przyśpiesza niespodzianki, pobudzając naszą wyobraźnię, lecz niekoniecznie coś zdradzając. Chociaż od początku można domyślić się twórcy drugiego domu strachu czytelnik nie znudzi się powieścią, jak to bywa w tych mało tajemniczych książkach. Autorka stosuje również ładne wprowadzenia wyjaśnień, używając retrospekcji w przyjazny dla stałych czytelników oraz zrozumiały dla nowych sposób.

Pisarka buduje powieść w sposób naturalny, pociągając niewyjaśnione sznurki oraz tworząc nowe, równie ciekawe aspekty powieści. „Splątane sieci” nie są takie, jak inne, męczące książki pisane tylko na siłę. Naturalność ciągu wydarzeń rzuca się w oczy od pierwszych stron. W międzyczasie zbliżamy się do bohaterów, w szczególności do Surreal, która jak dotąd była jedną niewiadomą.

Nie braknie tu humoru, stylu, wyrafinowania czy okrucieństwa. Krwawi ponownie odkrywają przed nami swój świat, świat pełen przygód, krzywd a także miłości i wierności. „Splątane sieci” to cudowna powieść, kontynuacja Trylogi Czarnych Kamieni, którą z przyjemnością będzie chciało się czytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-11-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Splątane sieci
Splątane sieci
Anne Bishop
9.5/10
Cykl: Czarne Kamienie, tom 5

Zaproszenie podpisano "Jaenelle Angelline". Pierwsza przybywa na miejsce Surreal SaDiablo, była kurtyzana i zabójczyni. Zostaje jednak uwięziona w koszmarze splątanych sieci stworzonym przez Czarne W...

Komentarze
Splątane sieci
Splątane sieci
Anne Bishop
9.5/10
Cykl: Czarne Kamienie, tom 5
Zaproszenie podpisano "Jaenelle Angelline". Pierwsza przybywa na miejsce Surreal SaDiablo, była kurtyzana i zabójczyni. Zostaje jednak uwięziona w koszmarze splątanych sieci stworzonym przez Czarne W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po kolejny tom cyklu Anne Bishop zastanawiałam się, co tym razem się wydarzy i czym autorka nas zaskoczy. No i zaskoczyła - okazało się, że fantastyka fantastyką, ale ja czytam świetny horror...

@markietanka @markietanka

Kto kiedykolwiek miał już do czynienia z z cyklem Czarne Kamienie Anne Bishop, tego nie muszę zachęcać do sięgnięcia po kolejne tomy. Tego,kto dopiero planuje czytanie, też chyba nie trzeba namawiać, ...

Pozostałe recenzje @foolosophy

Ognista
Ognista

Gdybym pochłaniała wszystkie książki w takim tempie jak "Ognistą" to przyznaję, byłabym wysoce usatysfakcjonowana. Naprawdę. Trzy godziny i książki nie ma. Jacinda nie j...

Recenzja książki Ognista
Trucicielka
Odsłona prawd ludzkich

Schmitta poznałam w pewne letnie popołudnie, leniwie sącząc swoją kawę, co rusz bacznie obserwując turystów na deptaku, wygodnie siedząc w moim ukochanym miejscu - Bookar...

Recenzja książki Trucicielka

Nowe recenzje

Zabij mnie, tato
"Zabij mnie, tato" Stefan Darda
@S.anna:

A kto tu przyszedł? Pani maruda, niszczycielka dobrej zabawy, pogromczyni uśmiechów dzieci...! ...czyli znowu przec...

Recenzja książki Zabij mnie, tato
Twoja aż po grób
Przedsiębiorca pogrzebowy też może się zakochać!
@Kantorek90:

„Twoja aż po grób” to książka, po którą sięgnęłam z czystej ciekawości, ponieważ nie przypominam sobie, abym wcześniej,...

Recenzja książki Twoja aż po grób
Ukrywając Anioła Śmierci
Świetny reportaż!
@ksiazkimtre...:

Wielu z Was zapewne nie trzeba przedstawiać pana z okładki... Zapisał się on w historii dość wyraźnie... Szkoda tylko, ...

Recenzja książki Ukrywając Anioła Śmierci
© 2007 - 2024 nakanapie.pl