Solo recenzja

Życie Datki pomału się ustabilizowało. Prowadzi firmę informatyczną wraz z dwójką przyjaciół, którzy są dla niej jak rodzina. Chłopaki są dość specyficznymi ludźmi, jednak mimo wszystko tworzą zgraną paczkę, w której każdy może liczyć na wsparcie. To właśnie oni postanawiają „wrobić” kobietę w udział w eksperymencie społecznym, w którym uczestnicy mają otworzyć się przed nieznajomym. Choć nie za bardzo chętnie Datka się zgadza wziąć udział, wtedy jeszcze nie wiedząc, jak ta decyzja wpłynie na jej dalsze życie.
Jej partnerem podczas eksperymentu zostaje Adam, z którym dość szybko zaczyna się przyjaźnić. To on zabiera ją na walki i wprowadza w świat tych nie do końca legalnych. To on zabiera ją do domu, gdzie poznaje Solo, mężczyznę tajemniczego, do którego od początku zaczyna ją coś ciągnąć i to z wzajemnością. Jednak nic nie jest takie proste, zarówno ona, jak i Solo skrywają sekrety, o których nie chcą mówić nikomu, które mają na nich wielki wpływ. Na dodatek przeszłość wraca w najmniej oczekiwanym momencie, zmuszając ich do trudnych wyborów. Czy poradzą sobie z przeszłością? Co takiego się stało? Dlaczego Datce tak zależy, aby moc być obserwatorką podczas walk? Czy Datka i Solo mają szansę być razem? Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne? Jak wpłyną na bohaterów?

Historia, obok której nie da się przejść obojętnie, której nie zapomina się chwilę po odłożeniu książki. To historia pełna bólu i cierpienia, przeszłości która „siedzi” w bohaterach, która nie pozwala ruszyć dalej. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, często miałam świeczki w oczach. Książka zdecydowanie mnie wciągnęła i to praktycznie od samego początku, nie pozwalając się oderwać, aż do ostatnich stron. Początkowo akcja toczy się spokojne, aby później nabrać tępa, zrobić się dynamiczną, pełną zwrotów akcji.

Datka to kobieta silna, niezależna, widząca co chce w życiu i dążąca do spełnienia tego. Jednak to tylko pozory, tak naprawdę nie zna ją nikt, nawet przyjaciołom nie zdradziła swojej przeszłości. To, co się stało, ciągle do niej wraca, sprawiając, że pragnie zemsty. To kobieta, która przeszła w życiu wiele i chociaż czuje się winna pewnych zdarzeń, stara się dzielnie iść do przodu, nie zdradzając nikomu, co ją dręczy. To bohaterka, którą polubiłam, której mocno kibicowałam.
Solo jest mężczyzną pełnym gniewu, niebezpiecznym, takim, od którego lepiej trzymać się z daleka. Walki, zarówno te całkiem legalna, jak i takie, o których nikt nie powinien wiedzieć to jego życie, jego sposób na radzenie sobie ze światem. Tylko czy aby na pewno jest tak straszny, jak się wydaje? Nosi „maskę”, której nie chce i nie zamierza ściągnąć, ma ku temu swoje powody (straszne, zaskakujące, traumatyczne). To bohater, którego bardzo polubiłam, szczególnie kiedy poznałam jego historię.

„Solo” nie jest książką, którą będzie idealna na leniwe popołudnie. To książka, która wymaga od czytelnika skupienia i zrozumienia. To historia nie banalna, pełna tajemnic, traumatycznych przeżyć. Podczas czytania wywołała we mnie wiele emocji. To książka, o której będę pamiętać długo, którą zdecydowanie polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/01/wydawnictwo-jaguar-ksiazka-pt-solo.html