„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje jako więźniarka w mrocznym miejscu zwanym Nostraza. Przed laty została tam wtrącona wraz z rodzeństwem i od tej pory jej życie to nieustanna walka, a każdy dzień to nowe zagrożenie. Gdy w wyniku bójki zostaje skazana na dwutygodniowy pobyt w Otchłani, miejscu, które jest niemal pewnym wyrokiem śmierci, wydaje się, że jej los jest przesądzony i nie ma dla żadnej szansy. Jednak w momencie, gdy traci nadzieję, niespodziewanie zostaje zyskuje uwagę samego króla.
Lor budzi się w pałacu króla Słońca, otoczona luksusem i przepychem, co kontrastuje z jej dotychczasowym życiem. Jednak ten niespodziewany ratunek ma swoją cenę. Zgodnie z tradycją trwającą od tysięcy lat, Lor musi wziąć udział w śmiertelnie niebezpiecznych zawodach, rywalizując z dziewięcioma innymi kobietami o miano królowej. Zwyciężczyni zostanie wybranką króla Zorzy, a jej nagrodą będzie nie tylko władza, ale i życie u boku władcy, który zdaje się mieć wobec Lor szczególne plany.
Jednak zawody, w których uczestniczy Lor, nie należą do łatwych i są pełne niebezpieczeństw i intryg. Tak więc musi ona stawić czoła nie tylko swoim rywalkom, ale także ukrytym siłom, które kierują wydarzeniami na dworze. Pośród intryg, rywalizacji i zakulisowych gier Lor stara się odnaleźć swoją drogę, zachowując niezłomność i nieprzewidywalną naturę, by wkrótce przekonać się, że walka toczy się nie tylko o władzę, ale także o wolność i przyszłość jej bliskich.
Lor to postać porywcza i impulsywna, co często sprowadza na nią kłopoty, jednak to właśnie jej duch walki i chęć przetrwania sprawiają, że przyciąga uwagę. Jej relacje z innymi bohaterami, zwłaszcza z królem Słońca i tajemniczym Gabrielem, są pełne napięcia i niejednoznaczności. Każda postać, którą napotyka na swojej drodze, zdaje się mieć ukryte motywy, co buduje dodatkowo atmosferę tajemnicy.
Ponadto powieść oferuje nam pełen emocji turniej, w którym stawką jest nie tylko ręka króla, ale także życie i moc, a każde starcie rodzi podczas czytania napięcie.
Powieść, mimo że miejscami bywa przewidywalna i czerpiąca z utartych schematów znanych z innych powieści, potrafi przyciągnąć i zaangażować w lekturę. Choć nie wszystko w niej zaskakuje, a niektóre momenty wydają się wyidealizowane, to czyta ją się płynnie i szybko, co jest zasługą lekkiego stylu autorki i ciekawego, choć czasem brutalnego, wątku rywalizacji.
„Tron królowej słońca” to wciągająca opowieść pełna emocji, magii i niebezpieczeństw, w której bohaterka musi stawić czoła śmiertelnym wyzwaniom i odkryć mroczne tajemnice dworu króla Słońca. To książka dla fanów fantasy, którzy szukają dynamicznej akcji, intryg i ciekawych zwrotów, a także bohaterów z silnym charakterem. Choć oparta na znanych schematach, historia potrafi zaskoczyć, a napięcie związane z rywalizacją o tron i magiczną władzę trzyma w napięciu do samego końca. To idealna lektura dla tych, którzy kochają fantastykę z odrobiną romansu i niepewności! ⚔️🔥
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwo_uroboros (współpraca reklamowa) 🩷