Śmierć, która cię ocali recenzja

Śmierć, która cię ocali to thiller psychologiczny, który wzbudził we mnie ogrom emocji – były one "niczym robak, który wije się niespokojnie w moim mózgu, nie pozwalając mi zebrać myśli".

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2023-06-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Nigdy nie okazuj zdenerwowania. Jeśli zaczniesz panikować, inni też wpadną w panikę. Nie wprowadzisz statku do portu, kiedy twoja załoga wyskoczy za burtę".

Czytając tę książkę cały czas towarzyszyła mi myśl – zachowaj zimną krew. Oj, ileż jej tutaj potrzebowałem. Od pierwszych stron Autor wywołał we mnie uczucie niepokoju, lęk o to co tu się zaraz wydarzy.

Anna Jones, wysokiej klasy kardiochirurg, matka Zacka, pewnego dnia po powrocie z pracy zastaję w swoim domu nieproszonych gości. Okazuje się, że jej syn został porwany. Doktor Jones staje przed trudnym wyborem – spełni żądanie porywaczy i odzyska syna albo pozostanie wierna przysiędze Hipokratesa, ale straci Zacka na zawsze.

Śmierć, która cię ocali to thiller psychologiczny, który wzbudził we mnie ogrom emocji – były one "niczym robak, który wije się niespokojnie w moim mózgu, nie pozwalając mi zebrać myśli". Zachowanie zimnej krwi przez doktor Jones udzieliło się również i mi. W pewnej chwili, w trakcie czytania poczułem nagłe ssanie w żołądku, które sprawiło, że świat zawirował mi przed oczami i poczułem mdłości. Na chwilę otaczająca mnie rzeczywistość zatrzymała się, moje serce zastygło w bolesnym skurczu, a oddech uwiązł w płucach. Nie wiem co sam bym uczynił, jaką podjąłbym decyzję będąc na miejscu Anny? Jej ból, jej rozterki były dla mnie namacalne...

Autor zbudował bardzo dobre portrety psychologiczne bohaterek. Poza doktor Anną poznałem tutaj Margot, pielęgniarkę, która towarzyszy doktor Jones podczas operacji oraz Rachel, policjantkę, która prowadzi śledztwo dotyczące śmierci sąsiadki Anny. To one stają się główną osią tej historii, choć każda z nich gra tutaj zupełnie inną rolę. Jest jednak coś co je łączy – to determinacja, siła w dążeniu do założonego celu, nie zawsze w zgodzie z prawem.

Historia świetnie napisana, bez zbędnych zdobników, wszystko wyważone i spójne. Mimo ogromu emocji czytało mi się tę książkę dobrze. Do samego końca trzymała mnie w napięciu i finalnie pozostawiła w osłupieniu, bo takiego zakończenia się nie spodziewałem.

Tę książkę zdecydowanie wam polecam. Czytajcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śmierć, która cię ocali
Śmierć, która cię ocali
Jack Jordan
8.2/10

Trudno o bardziej skutecznego mordercę niż wprawny chirurg Mój syn został porwany. Teraz muszę dokonać wyboru. Albo mój pacjent nie przeżyje operacji, albo już nigdy nie zobaczę mojego dziecka. ...

Komentarze
Śmierć, która cię ocali
Śmierć, która cię ocali
Jack Jordan
8.2/10
Trudno o bardziej skutecznego mordercę niż wprawny chirurg Mój syn został porwany. Teraz muszę dokonać wyboru. Albo mój pacjent nie przeżyje operacji, albo już nigdy nie zobaczę mojego dziecka. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Śmierć, która cię ocali- Jack Jordan Renomowana kardiochirurg, doktor Anna Jones po jednej ze swoich operacji wraca do domu, w którym zastaje nieproszonych gości, którzy zabili jej sąsiadkę i por...

@pierwszalitera.2022 @pierwszalitera.2022

Przyznam szczerze, że nie można przejść obok powieści „Śmierć, która cię ocali” Jacka Jordana obojętnie. Ta książka wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniego sł...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Kądziel
Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc.

Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc. Czytałem. Nie czułem się najlep...

Recenzja książki Kądziel
Jaskinie umarłych
Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści, snuł ku mnie, owijał się wokół mnie, wdzierając się przez usta, nos i uszy do wnętrza mojego ciała.

Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści,...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl