Pozytywne picie recenzja

Siła perswazji

Autor: @Paulka ·1 minuta
2011-09-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kelvin Laye jest brytyjskim terapeutą (oraz zawodowym hipnoterem), specjalizującym się w rozmaitych ludzkich problemach. Potrafi zainspirować i zarazić entuzjazmem wielu ludzi, wielokrotnie wyciągając ich z prawdziwego piekła, jakim jest uzależnienie.

Natykając się na ,,Pozytywne picie” – pierwszą książkę tego autora - można pomyśleć, iż jest to literatura dla osób mających problem z alkoholizmem. Nic bardziej mylnego. Jest to pozycja przeznaczona dla wielu z nas, szczególnie że jej język jest prosty i zrozumiały, nie nasycony medycznymi terminami.

Jego książka jest jedną wielką obietnicą, zbudowaną z ćwiczeń, metod i sugestii, pozwalających na pokonanie nałogów – bo wbrew pozorom nie jest ona jedynie o piciu. Alkohol jest przykładem, symbolem, jakże trafnie obrazującym nasze zamiłowanie do słabostek.

Możemy się z niej nauczyć jak radzić sobie w sytuacji, gdy COŚ ma nad nami większą kontrolę niż powinno, wiemy, jak przezwyciężyć wstyd, poczucie winy i narastającą frustrację. Dowiemy się, jak nie pozwolić używkom zawładnąć naszym umysłem.
W książce znajduje się opis wielu technik meridianowych (test Jekylla i Hyde’a) czy tych opartych o NLP(programowaniu neurolingwistycznym), pomocnych przy ,,terapii”. Co najważniejsze, autor uważa iż nie trzeba wierzyć w ich działanie, gdyż działają bez tego. Doskonale opisane są tam również metody wyjęte prosto z akupresury – moim zdaniem najbardziej realne, pomocne i obiecujące. Wspomniana jest również rola właściwego oddychania.

Wszystkie opisane sposoby na wydostanie się ze szpon nałogu są bezpieczne dla zdrowia, nie wiążą się z ponoszeniem kosztów czy nakładów ciężkiej pracy, przez co mogą być stosowane praktycznie przez każdego świadomego swojego problemu człowieka.

Doskonałym bodźcem do zastanowienia się nad swoim postępowaniem jest rozdział ,,Wagi i miary”, gdzie opisane zostały skutki nadużywania alkoholu. Dla osób nie potrafiących uświadomić sobie niekorzystny wpływ początkowo jednej lampki wina dziennie, codziennie, może działać jak odsłonięcie kurtyny, za którą znajduje się uosobienie nieszczęść.

Przyznaję, że książka była ciekawym, choć nieco trudnym przypadkiem do przeczytania i zrecenzowania. Nigdy nie miałam styczności z tego typu poradnikami, lecz zamieniając alkohol na inne, bardziej słodkie używki typu czekolada, postanowiłam wypróbować działanie wspomnianych metod i technik. Jakie będą skutki, zobaczymy. Ale obietnica zmiany na lepsze jest bardzo kusząca. Jedno wiem na pewno, z nałogu czytania nawet nie będę próbowała się wyleczyć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-09-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozytywne picie
Pozytywne picie
Laye Kevin
6.5/10

Czy czujesz czasami, że tracisz kontrolę nad swoim życiem i wyborami, jakie podejmujesz? Dostrzegasz, że jest Ci coraz trudniej zrezygnować z rzeczy, które niekoniecznie są dla Ciebie dobre? A może ni...

Komentarze
Pozytywne picie
Pozytywne picie
Laye Kevin
6.5/10
Czy czujesz czasami, że tracisz kontrolę nad swoim życiem i wyborami, jakie podejmujesz? Dostrzegasz, że jest Ci coraz trudniej zrezygnować z rzeczy, które niekoniecznie są dla Ciebie dobre? A może ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Teraz sobie pomyślicie - ,,co ona czyta?''. W paczce niespodziance dostałam kilka takich pozycji, a na początku ze zdziwieniem popatrzyłam na tę książkę i zadałam sobie pytanie: jak ja ją przeczytam i...

@Cassiel96 @Cassiel96

Pozostałe recenzje @Paulka

Głęboko pod powierzchnią
Przykre oblicza miłości

Książkę przeczytałam dzięki BT, który zorganizowała mania.ksiazkowaniaa. “Głęboko pod powierzchnią” już po samym opisie na końcu książki, zapowiadało się na emocjonaln...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
Lily przez igrek
Smakowita miłość

Dlatego lepiej nie tracić na to swojej cennej energii która może się któregoś dnia przydać w zwiększonej ilości. Na przykład do zerwania z wyimaginowanym chłopakiem l...

Recenzja książki Lily przez igrek

Nowe recenzje

Śmierć w Grodnie
Nigdy tak do końca nie można komuś w 100% zaufać
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Śmierć w Grodnie - Benedykt Rutkowski Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Śmierć w Grodnie
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl