Siedmiu wspaniałych ojców. Życie po stracie żony recenzja

Siła grupowego wsparcia

Autor: @czytunia ·1 minuta
2020-06-01
Skomentuj
1 Polubienie
W książce poznamy losy siedmiu mężczyzn, którzy zaczęli spotykać się na grupie wsparcia dla samotnych ojców, których żony zmarły na nowotwór. Grupa ta powstała z inicjatywy dwóch specjalistów, psychiatry i psychologa klinicznego, którzy zauważyli, że nie ma systemu wsparcia dla owdowiałych mężczyzn, którzy samotnie wychowują dzieci. Jak można się domyślać jest to bardzo poruszająca lektura. Już od pierwszych stron miałam łzy w oczach, a właściwie przez większość książki gulę w gardle ze wzruszenia. Myślę, że nie da się czytać jej obojętnie, kiedy samemu ma się dziecko. Siłą rzeczy wszystko od razu odnosi się do siebie. „Siedmiu wspaniałych ojców” w spójny sposób łączy ze sobą osobiste doświadczenia z rzetelną naukową wiedzą na temat straty i żałoby. Między historiami o zmaganiach ojców przeczytamy o pięciu etapach żałoby, depresji, czy rozwoju pourazowym. Książka podzielona jest na trzy główne części: niewyobrażalna strata, adaptacja i życie na nowo. Ojcowie opowiedzą o chorobie swoich żon, trudnościach z przejęciem odpowiedzialności za dom i wychowywanie dzieci, radzeniem sobie ze stratą i próbą ponownego ułożenia życia. Szczególnie aspekt rodzicielstwa jest tu mocno zaznaczony. Często ci mężczyźni stawali przed wyzwaniami i pytaniami ponad swoje siły. Bo co odpowiedzieć sześciolatkowi, który pyta, co ma zrobić jeśli wstanie rano i tata też nie będzie żył… Chociaż początkowo książka pełna jest bólu i cierpienia to w miarę trwania spotkań grupy i przepracowywaniu swoich emocji, mężczyźni powoli odnajdują się w nowej rzeczywistości. Polepszają się ich relacje z dziećmi, powoli zaczynają rozglądać się za nową partnerką, zdejmują obrączki. Choć nie jest to łatwe, uczą się godzić z przeszłością. Część z nich potrafi nawet dostrzec pozytywne rzeczy, które wyniknęły z tego koszmaru, który przeżyli razem ze swoimi dziećmi. Chociaż książka jest krótka to musiałam ją sobie podzielić na kilka dni, tyle emocji we mnie wywołała. Szczera, mądra, poruszająca. Zdecydowanie polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siedmiu wspaniałych ojców. Życie po stracie żony
Siedmiu wspaniałych ojców. Życie po stracie żony
Donald Rosenstein, Justin Yopp
8/10

Kronika wyzwań i zwycięstw siedmiu ojców, którzy musieli samotnie wychowywać dzieci po śmierci swoich żon. Spotkali się z powodu przeżytej tragedii, ale potrafili stworzyć niezwykłą więź i grupę w...

Komentarze
Siedmiu wspaniałych ojców. Życie po stracie żony
Siedmiu wspaniałych ojców. Życie po stracie żony
Donald Rosenstein, Justin Yopp
8/10
Kronika wyzwań i zwycięstw siedmiu ojców, którzy musieli samotnie wychowywać dzieci po śmierci swoich żon. Spotkali się z powodu przeżytej tragedii, ale potrafili stworzyć niezwykłą więź i grupę w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czytunia

Poza mną
Pięknie o trudnych emocjach

Są takie książki, które nas do siebie przyciągają. Czytam mało powieści, bo jakoś na stare lata coraz mniej historii trafia w mój gust, ale tutaj poznając opis fabuły od...

Recenzja książki Poza mną
Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli
Magia patrzenia

Na co lubisz patrzeć? Nowe książki, uśmiech dziecka, zachód słońca? Wzrok jest dla nas bardzo ważny, ale czy wiemy dokładnie jak działa? Raczej nie 😃 Co więcej, naukowcy...

Recenzja książki Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl