Sieroce pociągi recenzja

Molly Ayer to młoda dziewczyna, która mieszka u rodziny zastępczej. Zostaje ona przyłapana na kradzieży, w związku z czym musi ponieść konsekwencje. Ku jej szczęściu ma prawo wyboru i stawia na uporządkowanie strychu staruszcze-Vivian, dzięki czemu unika poprawczaka. Tak oto zaczyna swą jakże niepozorną pracę, tym samym trafiając pewnego dnia na kufry z pamiątkami. Znaleziska wywołały wspomnienia staruszki, którymi podzieliła się z Molly, wyruszając wraz z nią w sentymentalna podróż.

Dzięki zabiegowi retrospekcji poznajemy dzieciństwo Vivian,gdzie na początku XX wieku, razem z setkami innych dzieci była przewozona "sierocymi pociągami” na farmy Środkowego Zachodu USA. Osamotnione dzieci miały tam znaleźć dom. Jednak już na początku swej drogi traktowane były jak zabawki, oglądane, wybierane, jak rzecz, którą się kupuje. Dzieci, które zostały " wybrane" często trafiały tam gdzie były potrzebne jedynie jako darmowa siła robocza, natomiast te, których nikt nie chciał ruszały w dalszą podróż. Czy lepszą?

Vivian zaprzyjaźnila się z Molly, świetnie się dogadały mimo ogromnej różnicy wieku. Okazało się, że wiele je łączy. Obydwie miały samotne dzieciństwo, wychowywane były u obcych ludzi, zmieniając co chwilę rodziny zastępcze. Obie kobiety dręczy niewiedza przeszłości.

Książka wywołała we mnie mnóstwo emocji. Wizja tych biednych, samotnych dzieci, czekających na dom, pragnących miłości, które zwykle spotykało rozczarowanie bardzo mną poruszyła. Niewyobrażalne jest to, jak czuły się te biedne, bezbronne istoty. Ludzie, którzy "wybierali" dziecko, po czym zabierali je do domu i okrutnie traktowało wzbudzili we mnie ogrom złości i niezrozumienia. Gdzie serce, dlaczego w ten sposób traktowali osoby, które były jeszcze dziećmi. Dziećmi, które czuły się samotne i niepewne własnej przyszłości. Ciężko czyta się o tragicznych wydarzeniach, które dotykają dzieci. Mimo tego ciężkiego wątku bardzo polecam książkę, uwielbiam historie prowadzone dwutorowo oraz takie, ktore szarpią moje emocje. A ta właśnie taką była. Ponadto książka napisana jest