Kukły recenzja

Dzisiejsza premiera 🔥 "Kukły" Macieja Siembiedy od @wydawnictwo_agora 🖤

I znów @maciejsiembieda to zrobił!!!
Przykuł mnie do fotela z książką, w której pokazuje jedno ze swoich dziennikarskich śledztw cofając Jakuba Kanię do początków jego kariery zawodowej, by czytelnik mógł odkryć genezę tego co wpłynęło na to, jakim człowiekiem stał się nasz ulubiony bohater, którego znamy z wcześniejszych powieści Autora.

Obok doskonałej fabuły, o której za chwilę, Autor zdradza nam przepis na sandacza (str.72 ➡️ podpowiedź dla tych, którzy chcieliby zacząć od przepisu 🐟🐟🐟) oraz przepis na długowieczność, która jak przeczytałam w posłowiu i mogłam usłyszeć na wczorajszym LIVE z Autorem, wcale nie jest mrzonką. Ale tego już musicie dokopać się sami lub zapytać Pana Macieja w sobotę o godz. 20 u @smakksiazki.pl 😊 Gorąco polecam!!!

Jak się przekonacie nie potrzeba szukać klątw w Egipcie i piramidach, na takie można trafić i u nas w Polsce, o czym świadczy historia z 1996 roku, gdy badający, odkryty w 1993 roku w pewnym kościele w Tworkowie sarkofagi rodziny von Reiswitz, poważnie się pochorowali.
Kiedy dziennikarze rzucili się na tę historię nasz Autor zwrócił w niej uwagę na coś innego, a dzięki temu do jakich informacji powiodło go śledztwo mamy przyjemność czytać w Kukłach.

Pan Maciej ma talent do zdobywania tematów historycznych, które fenomenalnie łączy z fikcją i tworzy fabułę, która daje czytelnikowi niesamowitą, obok przyjemności, satysfakcję z czytania, bo dzięki tym książkom można też pogłębić swoją wiedzę na temat Polski i nie tylko.

Nie tylko, bo tym razem przeczytacie o pewnym rodzie grafów von Trauwitz, ich dziwnych praktykach wzbudzających lęk wśród okolicznych mieszkańców oraz powiązaniem za sprawą tajemniczego człowieka z dołkiem w brodzie z samym Heinrichem Himmlerem. O czarownicy z Oderstein i nie tylko 😉, o obrońcach Poczty Polskiej w Gdańsku i powiązaniu z nimi samego Kani.
Co jest prawdą, co fikcją? Zobaczycie!

Ale, ale! To nie wszystko bo...

Na tych, co czekają na inne uniesienia zdradzę, że Jakub Kania swoje śledztwo prowadzi na zlecenie pewnej dziennikarki z Niemiec, Ursuli Förster i tu też będzie ciekawie 🔥
Piękna polszczyzna to już znak rozpoznawczy @maciejsiembieda a tym razem dostajemy w komplecie iście koronkową robotę 🔥🔥🔥

Ja już zacieram rączki i czekam na KATARSIS 🖤