Dzisiaj prezentuję Wam kolejną pozycję tym razem świąteczną. Nie mogłam się powstrzymać. Zamiast książki do recenzji, przeczytałam najpierw tę - świąteczną ;-) ale myślę, ze się wyrobię ;-) chciałam po prostu jeszcze bardziej poczuć magię Świąt 🎄🎄 i się udało ;-) przed Wami książka pt. : " Serce w kopercie" autorstwa Małgorzata Falkowska ;-) przyznam się, że czytając tę pozycję byłam absolutnie zachwycona od pierwszych stron ;-) ponieważ jak może nie wszyscy wiedzą, ale podczas studiów licencjackich mieszkałam przez 3 lata w Toruniu - gdzie właśnie toczy się akcja tej książki ;-) tym bardziej usmiechalam się, gdy czytając wylapywalam faktycznie znajdujące się nazwy ulic, miejsca. I faktycznie , mogę potwierdzić, że : na ulicy Mickiewicza znajduje się kilka ciucholandów obok siebie (miałam blisko od domu, to często chodziłam tą ulicą),istnieje zarówno galeria Copernicus (choć w jej nigdy nie byłam🙈) ale również galeria Plaza ( w tej bywalam regularnie, bo miałam rzut beretem 😁😁) a na uczelni obok biblioteki🏫 faktycznie znajduje się bar z przepysznym jedzeniem🍝 i zawsze zajętymi siedzeniami - " Bar Adaś" 😋😋. No a teraz o bohaterkach. ;-) poznajemy dwie siostry : Natalię i Zuzę. Świetnie się dogadujące, jednak z zupełnie odmiennymi poglądami dotyczącymi świąt 🎄 Zuza pragnie aby tego roku, wszystko było idealnie i jak dawniej, zanim na Wigilię wyjedzie do Stanów - do matki - której od lat nie widziała. Natalia zaś wręcz nie nawidzi tego całego świątecznego "szału", jednak obiecuje siostrze że postara się spełnić jej marzenie. I tak oto zdarza się ciąg zdarzeń, które powodują, że Natalia powoli zaczyna ponownie otwierać się na święta... ;-) zaczynają pojawiać się jej małe prywatne cuda 😍😍 obie dziewczyny mają różne perypetie, nie zawsze szczęsliwe ale dzielnie walczą i idą na przód. Nie jest to taka całkiem cukierkowa historia, jednak niosąca za sobą pewne przeslanie - ze rodzina jest najważniejsza 😍😍 czytalam tę książkę z usmiechem na ustach ;) 😍😍 dodatkowo książka jest tak "codzienna" Jakby patrzalo się na życie zwykłego studenta ;-) czytasz tak naturalnie jakby to były "Twoje" Dni ;-) 😍😍 nawet nie wiem kiedy a okazało się ze to już koniec tej książki. :( 😭 ja jestem nią absolutnie zachwycona 😍😍 polecam Wam ją bardzo mocno - to taka lektura w zasadzie na jedno popołudnie 😍😍 no i dobrze nastraja na Święta 😍😍 dziękuje bardzo Małgorzata Falkowska za tę książkę i przyznaję w moim odczuciu w pełni zasłużone ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!! 😍😍😍