Samotny we dwoje recenzja

Idealny przykład, iż nie powinno oceniać się książki po okładce.
„Samotny we dwoje” autorstwa Atona Lihsa, czyli książka z przepiękną okładką, ale czy wnętrze jest równie piękne?
Cała historia jest oparta na faktach, no ale cóż, po przeczytaniu jej nie czuję się zachwycona. Nie przepadam za pisaniem negatywnych recenzji, niestety ta taka będzie.
"Samotny we dwoje" to swego rodzaju pamiętnik, w pięknej grubej oprawie, z cudowną grafiką na okładce, do czytania zakładka jest zbędna, ponieważ książka posiada, jak dla mnie uroczą wstążeczkę🎗
Opis książki jest jak najbardziej zachęcający i ciekawy, jednak przejdźmy do samej fabuły.Grzegorz, przedstawiony nam w opisie jako wspaniały facet, jednak w książce możemy dostrzec, jak ten wspaniały mężczyzna przechwala się pieniędzmi i tym jaki to on nie jest super, przynajmniej tak jest w moim odczuciu.
Kobiety w książce jak dla mnie przedstawione jako zabawki głównego bohatera. Liczyłam na dobry erotyk, a jednak wyszło nie do końca to, czego oczekiwałam.
Plusem książki są zawarte w niej podróże, jednak to jej nie ratuje.
Kiedy myślę o kontrowersyjnej książce, sądzę iż "Samotny we dwoje" to właśnie taką książka.
Piękna oprawa, super pomysł ale niestety nie mój typ.
Pomysł na przedstawienie całej historii w formie wspomnień, pamiętnika bardzo mi się podoba, jednak sama fabuła nie jest dla mnie. Fantastycznie, że autor postawił tak ogromny krok, wydając tak kontrowersyjny tytuł, to się ceni. W „Samotny we dwoje” brakowało momentów, które zapierały dech, praktycznie w ogóle takich nie było. Sytuacji, które mi się podobały też było niewiele.
Podsumowując, „Samotny we dwoje” to dobrze napisana stylistyczne książka z piękną oprawą graficzną, i genialnym pomysłem na przedstawienie. Jednak fabuła nie dla każdego.
Ja może i zawiodłam się na tym tytule, jednak to tylko moja opinia, a każdy z was może wypracować sobie własne zdanie na temat książki. Dla mnie „Samotny we dwoje” to książka, po którą nie sięgnę ponownie, ale naciesze oczy tą wspaniałą okładką.