Na własnej skórze recenzja

Safona, wysypka i pchełki

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2020-11-19
Skomentuj
2 Polubienia
Skóra to nasz największy organ. Po rozłożeniu mogłaby mieć nawet dwa metry kwadratowe! A jednak – tak mało o niej wiemy.


Jak dobrze znasz swoją skórę? Czy wiesz, po co wykonuje się peelingi? I co znajduje się w jej głębi? Tajemnice skóry odkrywa przed nami Paulina Łopatniuk. „Na własnej skórze” to kolejna książka wydana w serii ZROZUM Wydawnictwa Poznańskiego. Tym razem mamy do czynienia z polską autorką.

Dowcipnie o medycynie?

Chociaż temat wydaje się trudny i skomplikowany, to książka napisana została przystępnym językiem, a nawet więcej – językiem dowcipnym, pełnym metafor i porównać do świata literatury i kultury. Dzięki temu łatwiej nam zrozumieć pewne zawiłości medyczne, skoro nie jesteśmy specjalistami. Przygotujmy się zatem na wierszyk o Pchle Szachrajce, nawiązania do słynnej poetki Safony i wiele innych ciekawych analogii, które pomogą nam w zrozumieniu tajemnic tego niezwykłego narządu.

Odwracamy wzrok?

Przed czytaniem tej książki, trzeba się przygotować. Problemy skórne to nic przyjemnego i na pewno nie są to ładne widoki. Wydanie wzbogacone jest o ilustracje, od których czasami chciałoby się odwrócić wzrok. Ale mamy też i przyjemne obrazki, dzięki czemu na pewno uda nam się przebrnąć. Gdy już oswoimy się z takimi widokami, można skupić się na treści, a tutaj czeka na nas sporo ciekawostek. Dla mnie szokujące i przerażające były pchły piaskowe. Nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam. Okropnie obrzydliwe, choć podobno nie aż tak groźne. W książce mamy także poruszony temat różnego rodzaju krost, wysypek, czerniaków i innych zmian skórnych. Wszystko podane na srebrnej tacy humoru i dystansu, by aż tak bardzo nas nie przerazić.

Czytać czy nie czytać?

W przypadku takich publikacji zawsze jest ten dylemat. Wydaje się jednak, że autorka w tym przypadku rzeczywiście znalazła złoty środek między stylem naukowym a dowcipem. W związku z tym „Na własnej skórze” czyta się szybko – nie powiem, że przyjemnie, bo to jednak nie jest taka tematyka – ale na pewno ciekawie. Polecam Wam taką lekturę i już nie mogę się doczekać kolejnej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na własnej skórze
Na własnej skórze
Paulina Łopatniuk
7/10
Seria: Zrozum

Z tej książki dowiesz się: Ile waży cała ludzka skóra? Czym są pchły piaskowe? Jak człowiekowi mogą wyrosnąć rybie łuski? Dlaczego Lenin był grzybem? Skóra jest naszym największym organem. I pomim...

Komentarze
Na własnej skórze
Na własnej skórze
Paulina Łopatniuk
7/10
Seria: Zrozum
Z tej książki dowiesz się: Ile waży cała ludzka skóra? Czym są pchły piaskowe? Jak człowiekowi mogą wyrosnąć rybie łuski? Dlaczego Lenin był grzybem? Skóra jest naszym największym organem. I pomim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Lenin był grzybem [...]. Nie pierwotnie i od urodzenia oczywiście, zgrzybieć do cna miał wskutek swojego tragicznego w efektach upodobania do grzybiarstwa w ogóle, konkretniej zaś, do spożywania grz...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pamiętacie taki animowany serial "Było sobie życie", w którym postacie tłumaczą jak działa ludzki organizm?⁣ Czytając tę książkę nagle naszło mnie takie skojarzenie, a to dzięki Autorce, która ma upo...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Heaven Breaker
Heavenbreaker
@snieznooka:

„Heavenbreaker” to książka inna niż wszystkie i z pewnością do niej wrócę. Jestem świeżo po lekturze i staram się dobrz...

Recenzja książki Heaven Breaker
Dwór Króla Zorzy
Dwór króla zorzy
@snieznooka:

„Dwór króla zorzy” to książka, na którą czekałam z utęsknieniem, nie mogłam się jej doczekać. Na pierwszy rzut oka widz...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
Bezduszny psychopata
Bezduszny psychopata
@snieznooka:

„Bezduszny psychopata” to debiutancka powieść autorstwa Diany Jemielity, a zarazem romans mafijny. Odważyłam się sięgną...

Recenzja książki Bezduszny psychopata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl