Recenzje książki "Na własnej skórze"

„Lenin był grzybem [...]. Nie pierwotnie i od urodzenia oczywiście, zgrzybieć do cna miał wskutek swojego tragicznego w efektach upodobania do grzybiarstwa w ogóle, konkretniej zaś, do spożywania grzybów, w tym także halucynogennych. Muchomor do cna przejął jego osobowość”, czyli kilka słów o naszej skórze. Na własnej skórze to już piąta książka ... Recenzja książki Na własnej skórze

@withwords_alexx × 2

Pamiętacie taki animowany serial "Było sobie życie", w którym postacie tłumaczą jak działa ludzki organizm?⁣ Czytając tę książkę nagle naszło mnie takie skojarzenie, a to dzięki Autorce, która ma upodobanie do gawędziarstwa i tam gdzie nomenklatura medyczna na to pozwala posługuje się dowcipnym i przystępnym językiem. Jako dziecko z ogromną ciekaw... Recenzja książki Na własnej skórze

@czerwonakaja × 4

Skóra to nasz największy organ. Po rozłożeniu mogłaby mieć nawet dwa metry kwadratowe! A jednak – tak mało o niej wiemy. Jak dobrze znasz swoją skórę? Czy wiesz, po co wykonuje się peelingi? I co znajduje się w jej głębi? Tajemnice skóry odkrywa przed nami Paulina Łopatniuk. „Na własnej skórze” to kolejna książka wydana w serii ZROZUM Wydawn... Recenzja książki Na własnej skórze

@Zaneta × 2