Sadie recenzja

Po przeczytaniu tej pozycji miałam mieszane uczucia. Zakończenie sprawiło, że chciałam dowiedzieć się więcej i nie mogłam uwierzyć, że byłam już na ostatniej stronie. Jednak z drugiej strony myślę, że nie chciałabym innego finału książki. Mamy pole do własnych refleksji, pobudzenia wyobraźni i wyciągania własnych wniosków. Mimo iż nie mamy jednoznacznego końca to ja mam w głowie ułożoną historię tego co się mogło wydarzyć i to mi wystarcza.

"Sadie" to historia, która wciąga, wpływa na emocje, intryguje. Śledzimy losy bohaterki z zapartym tchem. Determinacja, rozpacz, zazdrość jaka bije od dziewczyny sprawia, że chcemy dowiedzieć się czy wszystko pójdzie po jej myśli. Momentami było mi jej naprawdę żal. Świadomość i doświadczenie straty jest czymś naprawdę ciężkim i trudnym.

Sadie to nastolatka, która straciła swoją młodszą siostrę. Siostrę, która była dla niej sensem istnienia. Bo dla niej skora była poświęcić wszystko co miała. Rzuciła szkołę by móc iść do pracy. Oczywiście ich matka nie nadawała się do odznaki "Matek Roku". Narkomanka, która nie potrafiła udźwignąć wielu spraw. Wolała uciec, odciąć się niż postawić się przeciwnościom losu i trudem swoich własnych wyborów. To przykre widzieć, że Sadie musiała tak szybko dorosnąć, nie mogła nacieszyć się, nawet nie miała szansy zaznać beztroskiego życia dziecka. Doznała brutalnych, złych chwil, które nigdy nie powinny się w jej życiu pojawić. Poznając coraz lepiej jej przeszłość, nie dziwi nas już później skąd u niej ta złość, nienawiść. Bo ten gniew dorastał w niej z każdym rokiem aż w końcu miarka się przelała. Śmierć Mattie, bo tak nazywała się młodsza siostra Sadie, spowodowała, że dziewczyna przestała widzieć świat w jakichkolwiek kolorach. Teraz jej jedynym celem jest zemsta.

Zemsta, dla której gotowa jest poświęcić ostatnie co ma. Życie. Ta świadomość, niebezpiecznego poszukiwania mordercy, z którym starcia może nie przeżyć, momentami ją przeraża. Ale nie ma już nic do stracenia.

Jeśli chcesz przeżyć tą historię i dowiedzieć się kim jest morderca i czy Sadie się udało. Musisz to przeczytać!