Niegrzeczny prezes recenzja

Kiedy dowiedziałam się, że Agora wydaje ten romans biurowy, nie mogłam w to uwierzyć. W końcu wydawnictwo słynie z innych książek o znacznie bardziej poważnej tematyce, poruszającej nasze serca i umysły... Zatem przez ciekawość sięgnęłam po tę książkę i... Nie żałuję! Jeśli chcecie się przekonać, co skłoniło to szanowane wydawnictwo do sięgnięcia po książkę, która porusza zmysły, zgodnie z modą na literaturę erotyczną (czyżby?!), sięgnijcie po tę pozycję!
Fabuła jest prosta, ale nie prostacka. Fryderyk jest bucem, ma wszystko, jest bogaty, przystojny, więc woda sodowa mu uderza do głowy. A Lena to nieśmiała, ale budząca sympatię kobieta, która potrafi mu się przeciwstawić. Od hate do love. Co zatem jest tutaj ciekawego?
Po pierwsze język bohaterów. Cięte odpowiedzi, którymi możemy się inspirować przy prawdziwych kłótniach. Do tego umiejętność autorki do unikania niepotrzebnych opisów, zabawa w skojarzenia czytelnika.
Po drugie akcja dzieje się szybko, a dodatkowo nie ma czasu na zastanowienie, bo chcemy wiedzieć, co będzie dalej. Chcemy poznać dalsze przygody bohaterów. Zostali oni wykreowani na postaci autentyczne, zadbane, stylizowane na współczesnych ludzi z korporacji. Pochodzą z dwóch różnych światów, zatem nie mogą się ze sobą związać, ale los szykuje im niespodziankę. Na przeznaczenie nie ma zatem żadnych naszych planów...
Po trzecie ryzyko, które oboje podejmują, trzyma w napięciu. W końcu związki w biurze niekoniecznie są mile widziane (eufemistycznie mówiąc). Czy dla miłości warto aż tak zaryzykować? A może to zwykły flirt i pożądanie? W dzisiejszych czasach istnieje jeszcze taka miłość, która zmienia ludzi?
Po czwarte mamy wrażenie, że coś podobnego już kiedyś czytaliśmy, ale... Celowo nie zdradzę Wam tej puenty. Chcecie wiedzieć, dlaczego polecam tę książkę, przeczytajcie!
To interesująca pozycja na lato. Okładka nie budzi żadnych skojarzeń, że jest to lektura infantylna, a w dodatku prestiż wydawnictwa sugeruje zupełnie inną tematykę niż zwykły (czy na pewno?!) romans biurowy. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Książkę otrzymałam do recenzji w ramach Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl.