Riley Thorn i powiew przeszłości recenzja

Riley Thorn...

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2024-02-26
Skomentuj
13 Polubień
"Riley Thorn..." to książka, której poświęciłam niemal dwa tygodnie, bo z zasady nie odkładam rozpoczętych książek, więc trwało to wyjątkowo długo. Wydawca nie zaznaczył na okładce, że jest to już trzecia część, ja wcześniej nie poczytałam o tej książce (ok, też mój błąd) i wyszło, co wyszło.
Żałuję, bo totalnie nie odnalazłam się w tej historii, ani dobrze bawiła, mam wrażenie, że było wręcz przeciwnie- moja irytacja sięgała niejednokrotnie zenitu, ale podejrzewam, że wynika to z tego, że nie znam poprzednich części- gdyby było inaczej, pewnie i ja inaczej odebrałabym tę część.
Nie będę się znęcać nad tą książką, bo ogólnie nie była aż tak zła, ale jej absurdalność, momentami ocierająca się o karykaturę albo groteskę, nie wywołała we mnie salw śmiechu, ani nie sprawiła, że rozpływałam się nad wątkiem romantycznym, którego wbrew tego co pisze na okładce, jest tu jak na lekarstwo.
Nagromadzenie pobocznych wątków odbierających uwagę głównej spawie, czyli zaginięciu Beth- siostry, jednego z bohaterów, też nie pomogło mi w odbiorze, bo sprawy, nad którymi pracują "detektywi" są po prostu głupie wręcz irracjonalne i rozpraszające.
Mnóstwo postaci, na dodatek mocno przerysowanych- szczególnie irytująca panna Penny- kobieta lat 80+, totalnie odklejona od rzeczywistości, roztrzepana Riley i nieogarnięty Nick, to tylko szczyt góry lodowej, reszta grupy też jest niezła.
Nie będę opisywać fabuły, choć pomysł z paranormalnymi zdolnościami niektórych postaci, bardzo mi się podoba. Wydawca już wiele zdradził w opisie, a nie chciałabym przez przypadek czegoś zaspojlerować, szczególnie w sytuacji gdzie nie znam wydarzeń z poprzednich części.
Akcja toczy się dość szybko, może zaskoczyć, ale w niektórych momentach trochę się ciągnie.
Barwne opisy zostawię pole do popisu dla wyobraźni. Łatwo sobie wyobrazić to, o czym pisze autorka.

Autorka zapowiada dalsze części o przygodach Riley, jeśli tylko uda mi się poznać dwa poprzednie tomy i poukładam sobie je w głowie, myślę, że dam jeszcze szansę tej serii. Podoba mi się wątek mocy Riley i to jak autorka tę moc przedstawiła.

Czy polecam?
Tak jak wspomniałam, nie znam poprzednich części, więc moja ocena jest mocno zaniżona. Jeśli czytaliście poprzednie części, i są one utrzymane w podobnym tonie, te tom również może przypaść Wam do gustu. Jedyne czego jestem pewna, to tego, że nie warto zaczynać tej przygody od tomu trzeciego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-09
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Riley Thorn i powiew przeszłości
Riley Thorn i powiew przeszłości
Lucy Score
6.3/10
Cykl: Riley Thorn, tom 3

Trudne lato wreszcie dobiegło końca. Riley Thorn sądziła, że jej kłopoty również. Dopiero co wraz ze swoim chłopakiem Nickiem wprowadziła się do domu, który kiedyś był miejscem zbrodni i wymagał soli...

Komentarze
Riley Thorn i powiew przeszłości
Riley Thorn i powiew przeszłości
Lucy Score
6.3/10
Cykl: Riley Thorn, tom 3
Trudne lato wreszcie dobiegło końca. Riley Thorn sądziła, że jej kłopoty również. Dopiero co wraz ze swoim chłopakiem Nickiem wprowadziła się do domu, który kiedyś był miejscem zbrodni i wymagał soli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Współpraca reklamowa z @editiored "Riley Thorn i powiew przeszłości" to trzecia część przygód tytułowej Riley Thorn oraz jej partnera — Nicka Santiago. Podczas czytania dwóch pierwszych tomów bawiła...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. Z książką, o której nie mogę przestać myśleć, choć...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Intelektualista
Intrygujący debiut.

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z bardzo ciekawym debiutem, który intryguje od pierwszej strony, i bardzo w tym miejscu proszę, niech Was nie zwiedzie okła...

Recenzja książki Intelektualista

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl