Kto zabił Jezusa? recenzja

Rekolekcje z książką

Autor: @Agnesto ·3 minuty
2013-04-08
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie samą beletrystyką człowiek żyje, ale wszelką literaturą faktu i szeroko pojętą publicystyką. W okresie wielkanocnym, zdominowanym niestety przez czekoladowe zające, choć mniej komercyjnym od bożonarodzeniowego, odpowiednią wydaje się tematyka religijna czy teologiczna. Do sięgnięcia po tę książkę przekonał mnie trailer zamieszczony na stronie wydawnictwa, w którym sam autor przedstawia główne założenia swojej publikacji.

Nie wiem, czy przeciętny zjadacz chleba, zdaje sobie sprawę, że Ewangelie znacznie różnią się między sobą, a ich treść w połączeniu z wiedzą historyczną, może przynieść rozmaite interpretacje. Świadectwo o śmierci Jezusa i jego procesie znajduje się również w innych materiałach źródłowych na przykład pismach starożytnego historyka Józefa Flawiusza. Źródła wydają się niekiedy sprzeczne lecz wnikliwa analiza, może doprowadzić do wniosku, iż one się uzupełniają. Pytanie, jakie stawia Paweł Lisicki u progu XXI wieku brzmi, czy można te teksty źródłowe czytać przez pryzmat Holokaustu, czy można w nich dopatrywać się korzeni antysemityzmu, antyjudaizmu? Jak wygląda dialog religijno-historyczny?
Przyznam, że mnie to zafrapowało...
I tak, przez szereg wieczorów czytałam między innymi o poglądach na czas powstania poszczególnych Ewangelii, na ich tendencyjność, autentyczność, uprzedzenia ich twórców; o tym, czy nauki Jezusa były bliższe faryzeuszom, czy zelotom; o interpretacjach sceny z uschłym drzewem figowym; o tym, czy Judasz istniał naprawdę i jakie były jego motywy postępowania; kim był Barabasz; jaką rolę pełnił Sanhedryn a jaki był udział Piłata w procesie Galilejczyka; kto odpowiada za wydanie wyroku, co oznaczają słowa "Krew Jego na nas i na dzieci nasze" wypowiedziane przez tłum przed pretorium i dlaczego są nieujęte w polskiej wersji językowej słynnego filmu "Pasja"...
Tematów i pytań było bez liku.

Zanim spróbuję sformułować własne uwagi na temat tej książki, oddam głos komuś, kto dla wielu osób jest niemal guru:
"Lektura Kto zabił Jezusa? zachwyca bogactwem ujawnień historycznych i mitologicznych, jak również odniesień scjentycznych i dywagacji polemicznych. Jeżeli jesteś wyznawcą Chrystusa- przeczytaj tę książkę, by dowiedzieć się więcej. Jeżeli nie jesteś wyznawcą Chrystusa - przeczytaj tę książkę, by się dowiedzieć" - taką oto rekomendację wystosował Waldemar Łysiak (źródło- nota z okładki).
Cóż więc ja, mały żuczek, mogę dodać...

Nie była to lektura łatwa, albowiem wymagała skupienia i uwagi, naświetlała kwestie, nad którymi nigdy się do tej pory nie zastanawiałam. Lisicki w zgrabnym publicystycznym stylu prowadzi czytelnika przez gąszcz faktów, interpretacji, hipotez i wątpliwości. Odniosłam wrażenie, że autor bardzo wnikliwie i rzetelnie zgłębił dziedzinę, w której się porusza na obszarze tej publikacji. Świadczy o tym nie tylko obszerna bibliografia, także zawierająca dzieła obcojęzyczne, ale głównie liczne odniesienia i polemika z głosami wielu badaczy na przestrzeni lat, a wręcz wieków (od egzegetów starożytnych po papieża Benedykta XVI).
Tytuł brzmi niczym rodem z kryminału, ale wiedzie tym samym nieco na manowce, bo publikacji daleko od sensacji w stylu Dana Browna, jak również od fanatycznych tez żarliwego wyznawcy danej religii. To raczej diagnoza, czy refleksja podejmująca próbę ujęcia dialogu chrześcijańsko-żydowskiego w ramy logiki i historycznej prawdy. Podeprę się znów słowami znawcy, a mianowicie ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, który w przedmowie stwierdza, iż "refleksję Pawła Lisickiego cechuje erudycja, wrażliwość i uczciwość". Nie sposób nie zgodzić się z tymi słowami.

Książka "Kto zabił Jezusa? Prawda i interpretacje" zapewne przez wiele osób będzie z góry skreślona i wrzucona do wora z napisem "religijne", tymczasem jej autor mógłby śmiało posłużyć się słowami z wiersza ks. Jana Twardowskiego: "nie przyszedłem pana nawracać". To nie jest bowiem katecheza, ale praca naukowa krążąca na orbitach religii, teologii i historii. Inna sprawa, że nie wszyscy się takimi dziedzinami interesują i mają do tego pełne prawo. Niemniej sądzę, iż ta publikacja znajdzie szersze grono czytelników niż krąg filozofów, teologów, czy historyków i wzbogaci sferę intelektualno -duchową wielu osób.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kto zabił Jezusa?
2 wydania
Kto zabił Jezusa?
Paweł Lisicki
6.9/10

to zabił Jezusa? to fascynująca biografia intelektualna centralnej postaci naszej cywilizacji – Jezusa Chrystusa. Biografia obejmująca dwa tysiące lat badań, sporów, starań o dotarcie do prawdy i zroz...

Komentarze
@karbonariusz8
@karbonariusz8 · 11 miesięcy temu
Paweł Lisicki jest jednym z największych antysemitów w Polsce". – Mówię to z żalem, był moim studentem, nadzwyczajnie utalentowanym. Ale dzisiaj? Perspektywa Pawła Lisickiego jest dla mnie kompletnie nie do zaakceptowania. Jego opinia na temat relacji chrześcijańsko-żydowskich w Kościele Katolickim relewantna była może sto lat temu, ale na pewno nie po drugim Soborze Watykańskim i już z całą pewnością nie po pontyfikacie Jana Pawła II. Według Jana Pawła II chrześcijanie i Żydzi należą do grup wybranych, a obie grupy mają własną szczególną rolę w Boskim zamiarze. Lisicki pisze o tym w ten sposób, jakby Żydzi nie pełnili roli narodu wybranego, ale że po przyjściu i śmierci Chrystusa, to chrześcijanie są jedyną grupą wybraną. Lisicki chyba uważa, że Żydzi powinni zmienić religię, że jedyna słuszną wiarą jest chrześcijaństwo. Ja, jako Żyd oczywiście muszę stanąć w opozycji. Uważam, że jedynym narodem wybranym jest naród żydowski. Mam inne podejście do Chrystusa. Nie wierzę, że jest Mesjaszem – stwierdził.



Zdanie prof. Pawła Śpiewaka

Kto zabił Jezusa?
2 wydania
Kto zabił Jezusa?
Paweł Lisicki
6.9/10
to zabił Jezusa? to fascynująca biografia intelektualna centralnej postaci naszej cywilizacji – Jezusa Chrystusa. Biografia obejmująca dwa tysiące lat badań, sporów, starań o dotarcie do prawdy i zroz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kto zabił Jezusa. Prawda i interpretacjestanowi wyjątkową książkę, która rozwiewa wszystkie, bądź prawie wszystkie wątpliwości natury teologicznej. Jej autor zadaje kłam mitom narosłym wokół głównego...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Jezus Chrystus to jedna z najważniejszych postaci dla chrześcijan. Jest najczęściej cytowaną postacią w Nowym Testamencie. To chyba o czymś świadczy, prawda? Paweł Lisicki pokusił się o napisanie Jego...

MO
@morelka11

Pozostałe recenzje @Agnesto

Orlęta Lwowskie
Ku chwale Ojczyzny!

Na hasło "literatura węgierska" wyświetlają się nam w pamięci najczęściej nazwiska: Ferenc Molnar, Sandor Marai, Magda Szabo, Imre Kertesz, Dezso Kosztolanyi, ewentual...

Recenzja książki Orlęta Lwowskie
Wiele demonów
Wiele opowieści, wiele wrażeń

Są autorzy, którzy wydają nawet kilka książek rocznie i są pisarze, na których publikacje czeka się latami. Z utęsknieniem, dodajmy. Do tej drugiej grupy należy Jerzy Pil...

Recenzja książki Wiele demonów

Nowe recenzje

Mrok jest miejscem
Widzę ciemność
@zanetagutow...:

„Mrok jest miejscem” to zbiór ośmiu opowiadań, które łączy wspólny klucz: przemoc. Zagubieni są dorośli, zagubione są d...

Recenzja książki Mrok jest miejscem
Nóż w sercu
Nóż w sercu
@Gosia:

„Nóż w sercu. Sprawa chirurga” Ałbeny Grabowskiej to kryminał, w którym został wpleciony wątki medyczny, ale również au...

Recenzja książki Nóż w sercu
Manipulatorka
Manipulatorka
@magdalenagr...:

✨✨✨ Recenzja ✨✨✨ Magda Kukawska " Manipulatorka " #3 @magda_kukawska_autorka Seria : Temptation Club (tom 3) Wydawn...

Recenzja książki Manipulatorka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl