Until love recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2024-04-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„W tamtym momencie pragnęłam śmierci i wyzwolenia od rozpaczy. Chciałam ugasić w sobie wszelkie emocje, stłumić miłość do mężczyzny oraz uwolnić własne serce od bólu, którego nie byłam w stanie znieść”.

Mija sześć lat od wydarzeń, które zmieniły życie Ellie Thomas. Los zadał jej cios za ciosem, by pozbawić chęci walki. Nasza bohaterka przetrwała to wszystko i daje radę. Idzie jej coraz lepiej. Niestety choroba bliskiej osoby zmusi ją do stoczenia jeszcze jednej bitwy. Bitwy z przeszłością i samą sobą.

Czy Ellie zazna w końcu spokoju i szczęśliwego zakończenia? Jakie przeszkody spotka na swojej drodze?

Autorka zostawiła nas na końcu pierwszego tomu w takim momencie, że szok trzymał się mnie przez długi czas. Z niecierpliwością wyczekiwałam więc drugiej części. Czy było warto? Zaraz się o tym przekonacie.

Po przeczytaniu książki śmiało mogę stwierdzić, że zdecydowanie warto było czekać. To, co tu otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Dzieje się bardzo dużo od choroby, porwań, strzelaniny po momenty pełne wzruszeń. W moim odczuciu fabuła była zaskakująca i nieprzewidywalna co czyni książkę jeszcze atrakcyjniejszą dla czytelnika. Nie sposób przewidzieć kolejnych wydarzeń. Z ogromnym przejęciem śledziłam losy Ellie i innych bohaterów.

„Tańczyliśmy, patrząc sobie głęboko w oczy. Żadne z nas nie miało odwagi, by zacząć rozmowę. Karmiliśmy się własnymi spojrzeniami i taktem muzyki, w którym podążały nasze ciała”.

Otrzymujemy dwie perspektywy Ellie i Alessandra tak jak w poprzedniej części. I jak już pewnie niektórzy z Was zauważyli, autorka przedstawia nam te same wydarzenia oczami zarówno jednego, jak i drugiego bohatera. Osobiście mi to nie przeszkadzało, a wręcz zaczęło się podobać.

Autorka zrealizowana ciekawy pomysł na obie części. Zastanawiam się, czy jeszcze usłyszymy o tych bohaterach. Zdążyłam ich polubić. I chętnie się z nimi jeszcze spotkam.

Polecam, jeśli szukacie historii z adrenaliną, nutką romantyzmu i wartką akcją, od której nie można się oderwać. To wszystko tu znajdziecie, a nawet i wiele więcej.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Until love
Until love
K.M. KaroBella
8/10
Seria: Yourchoice

Po sześciu latach wewnętrznej walki z bólem oraz z zapomnieniem Ellie wreszcie udaje się stanąć na nogi. Wiedzie spokojne życie w Nowym Jorku. Ma przy sobie nie tylko kochającego brata, ale również m...

Komentarze
Until love
Until love
K.M. KaroBella
8/10
Seria: Yourchoice
Po sześciu latach wewnętrznej walki z bólem oraz z zapomnieniem Ellie wreszcie udaje się stanąć na nogi. Wiedzie spokojne życie w Nowym Jorku. Ma przy sobie nie tylko kochającego brata, ale również m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Książka "Until love" jest bezpośrednią kontynuacją "Until death" i należy je czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz c...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

"Until love" to książka, na którą bardzo wyczekiwałam. Jest to drugi tom serii Your choice, ale czy ostatni? 😈 Mam nadzieje, że nie, bowiem ogromnie zżyłam się z jej bohaterami! Pierwszy tom wywarł ...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @anitka170

Nie za darmo
RECENZJA

”I nawet gdybyś miał zamieszkać na Neptunie, to przed przeszłością nie uciekniesz. Będzie Ci szeptać w myślach i niczym nie zdołasz zatkać jej ust”. Zniknął na cztery l...

Recenzja książki Nie za darmo
Gra o miłość
RECENZJA

„Tak właśnie. Jej zapach, jej głos, jej dotyk. Już tylko one się dla mnie liczyły. Kiedy widziałem ją stojącą przy fortepianie i czułem ten aromat bzu, który od niej nap...

Recenzja książki Gra o miłość

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl