Patrzyła w oczy potwora i aż nie potrafiła uwierzyć, że diabeł może tak niepozornie wyglądać. Zwyczajny mężczyzna o miłej aparycji, przystojny, wysoki i z uroczym uśmiechem na twarzy. Czy to właśnie przez ten uśmiech był tak niebezpieczny? Wilk w skórze baranka. Parszywie uwodzący pogodnym spojrzeniem i uprzejmym słowem. Doskonale maskujący, kim był w rzeczywistości - uosobieniem czystego zła.
Żadne słowa nie są w stanie opisać tego jak się czuje po skończeniu książki. Rozwalona emocjonalnie, rozbita. Szok i niedowierzanie, z tego co się tam rozegrało.
To jest historia o dwóch ludziach, którzy spotykają się w całkiem dziwnych okolicznościach. Jeden i drugi dąży do zemsty. On, Piotr, kara wszystkie kobiety, a ona Marta, chce zemsty na człowieku, który bestialsko zabił jej ukochaną siostrę. On nie zna uczucia miłości, ona uważa że każdy mężczyzna jest zły. Jednakże los chce dla nich czegoś innego. Chce im dać to co potrzebują. Ale czy wyjdą z tego bez szwanku? Jakie tajemnice ma Piotr? Tego musicie się sami przekonać czytając tą książkę. Jednakże ostrzegam ta pozycja nie jest dla każdego.
Autorka udowodniła tą historią, że nie obce są jej kryminały, thrillery jak i komedie romantyczne, bo we wszystkich gatunkach czuje się jak ryba w wodzie. Historie przedstawione przez nią powodują u czytelnika masę emocji i zostawiają go totalnie rozpalonego. Tak jak właśnie ta historia. Ciarki na całym ciele nawet teraz po skończeniu czytania, potężna gonitwa myśli kim tak naprawdę jest Piotr. Drżące ręce, bo to bardzo trudna i emocjonalna powieść oraz ciężki powrót do rzeczywistości. Trudno było się oderwać od czytania. Trudno było oddychać po wszystkich tych emocjonalnych przeżyciach. Żadnej kobiecie nie życzę tego co przeżywała Marta. Żadnemu mężczyźnie, tego przez co przeszedł Piotr. Nikomu nie życzę braku miłości. Bo to właśnie było ukazane w niej. Ten brak ciepła i miłości, to upodlenie i chęć zemsty. Zemsty zarówno na płci męskiej i żeńskiej.
Możecie powiedzieć, że jestem nienormalna, ale podobał mi się Psychol. To było jak zetknięcie się z totalnie innym światem. Innym, trudnym i niełatwym. To było, jak podróż do wnętrza ludzkiego umysłu i ukazanie prawdziwej natury człowieka. Człowieka wypranego z uczuć, ale wystarczyła jedna iskra, żeby poczuł to nieznane uczucie, które sprawiło, że coś w nim drgnęło i zaczął pożądać drugiej osoby w szczególności kobiety. Jestem naprawdę pod olbrzymim wrażeniem tego, jak trauma z dzieciństwa może mieć wpływ na nasze postrzeganie świata. Dalej się trzęsę po skończeniu lektury i wiem, że będę miała tak jeszcze kilka dni. Nawet jak sobie pomyślę o tych wszystkich rzeczach dziejących się tam w powieści, to aż mam ciarki i gęsia skórkę. Psychol zawładnął ma duszą i ciałem.
Nie wiem czy polecam. Bo jak to autorka powiedziała, to lektura nie dla wszystkich. Na pewno nie dla osób o słabych nerwach i sercu. Wiem jedno, warto przeczytać i przekonać się na ile jesteśmy w stanie zrozumieć poczynania bohatera. Na ile jesteśmy w stanie dojrzeć drugie dno tej pozycji. Ja na pewno wiem, że chce przeczytać już kolejny tom, bo Piotr w dalszym ciągu jest dla mnie zagadką, tajemnicą, którą trzeba odkryć. Droga autorko dziękuję za możliwość przeczytania tej trudnej i zawiłej historii.