„𝓡𝓪𝓴” 𝓝𝓪𝓭𝓲𝓪 𝓢𝔃𝓪𝓰𝓭𝓪𝓳 & 𝓖𝓻𝔃𝓮𝓰𝓸𝓻𝔃 𝓕𝓲𝓵𝓪𝓻𝓸𝔀𝓼𝓴𝓲 📍📱
•• Poznajcie prawdziwą historię człowieka, który niczym nowotwór zniszczył życie wielu ludziom! ••
▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️
♦️ „RAK” to ciemna i poruszająca opowieść, oparta na prawdziwych wydarzeniach, która odsłoni brutalne konsekwencje stalkera z Tindera. ♦️
Iwo Rak - tytułowy bohater książki, który był potworem w ludzkim ciele. Bezwzględny manipulator wybierał na swoje ofiary kobiety, które miały za sobą trudne przejścia. Skrupulatnie owijał je sobie wokół palca, bowiem wiedział jak je zmanipulować. A one niczego nieświadomie szukały kogoś, kto zapewni im trochę bezpieczeństwa i bliskości. I właśnie to im zapewniał, do momentu, aż ich zaufanie miał w garści i wtedy zaczynało się piekło. Poniżał je, bił i co najgorsze pozostawał bezkarny, a schemat zawsze miał taki sam. Te kruche i zranione kobiety bały się mówić głośno o tej tragedii, dlatego, że Iwo potrafił solidnie je nastraszyć.
♦️”Był potworem, który wyłaniał się z każdej szafy, spod każdego łóżka i czyhał w każdym rogu. Osaczył ją i zawładnął jej życiem.” ♦️
Historie oparte na prawdziwych wydarzeniach zawsze uderzają w czytelnika mocniej, gdy z tyłu głowy ciągle siedzi myśl, że to co właśnie czytamy, tak naprawdę wydarzyło się w realnym świecie, realnemu człowiekowi. Czytając tę książkę nie mogłam zrozumieć jak jeden człowiek mógł wyrządzić tyle krzywdy, tylu kobietom. I w dodatku był nieuchwytny. Jego brutalne poczynania przerwał dopiero były mąż jednej z ofiar, który na własną rękę podjąć się wytropienia Raka. Gdyby nie on zapewne Iwo do dziś, by przeszukiwał Tindera i łapał kolejne ofiary w swe sidła.
Z góry was uprzedzam, że jest to lektura dla ludzi o mocnych nerwach. Mnie, przy niektórych scenach mroziło z przerażenia. Dlatego trochę dawkowałam sobie lekturę tej książki, bo jak dla mnie nie jest to historia, którą można przeczytać na raz. Niesie za sobą ogromny ładunek emocjonalny, który oddziałuje na czytelnika. A po skończeniu tej książki ciężko się otrząsnąć. Zdążyłam zauważyć, że wiele osób nie może pojąć jak kobiety dawały się tak łatwo manipulować, jednak jak dla mnie to ciężko oceniać ich zachowanie, ponieważ nie wiemy co się działo w ich głowie. Zastraszone kobiety, mało kiedy proszą o pomoc.
Mimo iż historia ma przerażający wydźwięk to polecam wam sięgnąć po „Raka”. Historia w niej zawarta uzmysławia, że takie zagrożenie może czychać na każdego z nas. Warto poznać te druzgocące wydarzenia i opowiedzieć o nich innym, by jak najwiecej osób się o tym dowiedziało. Historia sama w sobie skłania do refleksji, by nie ufać ślepo, ledwo poznanym ludziom. Nigdy nie wiemy jakie mogę mieć intencje. Bo często gdy już zdejmiemy klapki z oczu okazuje się, że jest za późno na ratunek.
Mocna lektura!
Brutalna.
Ale mimo wszystko OGROMNIE Wam ją polecam!