Niegrzeczny szef recenzja

A teraz przedstawię Wam krótkie, bo zaledwie ponad 100 kartkowe opowiadanie od @whitneyg.author , czyli "Niegrzeczny szef". ❤️
.
Napewno nie jest to jakiś wykwintny romans, erotyk, a raczej jest to książka na oderwanie się od codzienności 😉
.
Bohaterami są Michael, seksowny, niegrzeczny szef, właściciel wydawnictwa... Zaborczy, pewny siebie cham i co najważniejsze, żadna z dotychczasowych asystentek nie była w stanie z nim wytrzymać dłużej niż miesiąc... Michael jest kobieciarzem, na każdy dzień tygodnia inna kobieta... Po odejściu ostatniej asystentki, Michael musi znaleźć nową... Ma mnóstwo wymagań co do nowej kandydatki , dlatego jego wspólnik podejmuje się zadania i znajduje idealna kandydatkę dla Michaela, a jest nią Mya....
.
Inteligentna, bystra, mądra dziewczyna, która nienawidzi Michaela już od pierwszego dnia swojej pracy... Michael każe jej zostawać po godzinach, jeździć na myjnie z jego samochodem, tych rzeczy jest cała masa... Czy Michael robi to specjalnie? A może to jest jakiś rodzaj flirtu i zabawy kosztem dziewczyny?
.
Jeden przypadkowy mail, który zamiast trafić na skrzynkę przyjaciółki Myi - Amy, trafia do Michaela powoduje, że tych dwoje zaczyna prowadzić erotyczna grę i flirt... Czy coś z tego wyjdzie? Czy dziewczyna odejdzie z wydawnictwa Michaela? Czy Michael jej na to pozwoli?
.
Książkę czytało się ekspresowo. Zabawne dialogi, szybki seks, fantazje erotyczne.... I pomyśleć, że przez cały okres, czyli okres 12 miesięcy, od momentu pojawienia się Myi w firmie, Michael nie był z żadną kobietą... To jest aż niemożliwe... Jak to mówią... Od nienawiści do miłości jeden krok.... Michael i Mya są tego dowodem....
.
Od razu powiem, że nie szukajcie tu porywających momentów, bo ich nie ma.... Szybka historia, szybki seks, szybka zabawa, która tych dwoje połączyła... Lubię styl Whitney,przeczytałam serię Domniemanie niewinności i Turbulencję i z wielką chęcią przeczytałam ta książkę. Jednym słowem polecam Wam jeżeli chcecie oderwać się od obowiązków domowych ❤️