Drwal. Miłość, która narodziła się z natury recenzja

Bohaterami książki są Jason, który po zdradzie przez swoją narzeczoną i najlepszego przyjaciela, postanawia wyprowadzić się z miasta do domku w lesie i zająć się...no właśnie czym?otóż rzezbieniem w drewnie.
Drugim bohaterem,a raczej bohaterka jest  Samantha (Sam), dziewczyna, która jest na stażu jako dziennikarka. 
Historia tych dwojga zaczęła się bardzo niewinnie od wywiadu Samanthy z Jasonem. Wywiad nie przebiegł tak jak powinien. Pytania wytraciły Jasona z równowagi... Ale... 
Pomimo zawodu miłosnego, Jason zakochuje się w dziewczynie. I postanawia o nią walczyć. 
Niestety na jaw wychodzi wiele brutalnych tajemnic z życia dziewczyny... Czy ta dwójka będzie ze sobą? Jak potoczą się ich losy? Czy miłość zwycięży? Czy przeszłość da o sobie znać?... Ja to wszystko wiem...czas na Ciebie 🤩🤩
°
Na koniec kilka cytatów z książki.. 
🌺"Wiem, ale ludzie na ogół nie chcą być inni. Chcą się wpasowac w tłum, żyją pozorami i boją się zmian. Życie jest za krótkie, by bać się zmian i podejmowania decyzji. Zawsze przecież można zmienić zdanie. Ale ludzie nie lubią przeznawac się do błędów. Będą szli w zaparte, ale nie powiedzą, że podjęli nieodpowiednia decyzję "
🌺" Bo człowiek bez miłości zapomina o tym, co jest w życiu najważniejsze. Można się bać miłości, można jej unikać, ignorować ją i uciekać przed nią, ale i w końcu i tak nas dopadnie. I tylko od naszego podejścia zależy, czy wykorzystamy tę jedną jedyną szansę na to, by odnaleźć z kimś nasze szczęście "
🌺" Nie można pokochać kogoś innego, dopóki nie pokochamy i nie zaakceptujemy samych siebie "
🌺" Karty przyszłości zawsze są czyste i tylko od nas zależy, jak zostaną zapisane. Przeszłości nie można wyrwać jak strony z książki, bo wtedy my jako całość będziemy niekompletni. Wszystko w histori każdego człowieka musi się zgadzać. Nie ma możliwości przeskoczenia do kolejnego rozdziału, pominięcia jakiegoś fragmentu. Po prostu nie mamy wyboru. Musimy przeżyć własne życie od A do Z. I zrobić wszystko, by na końcu naszej historii był happy end. "