Jesteś moim pragnieniem. Holly recenzja

„W jednej chwili zawalił się mój cały świat. Nie mogłam złapać oddechu, a moje serce pominęło kolejne uderzenie.

-Dany… - szepnęłam przerażona.

Tak bardzo chciałam się mylić, ale przecież stałam obok niego, widziałam go bardzo dokładnie”.

Piękne, słoneczne Bari miało być szansą Holly na rozwinięcie kariery modelki. Po dłuższym namyśle kobieta postanawia jednak wrócić do swojego dawnego hobby — projektowania ubrań. Nowe miejsce, nowa praca to także doskonała okazja na nową miłość. Wokół Holly nieustannie kręci się jej nowy szef Sergio, widać, że wpadła mu w oko. Szaleńczo zakochany mężczyzna zrobi wszystko dla ukochanej. Niestety nie wszystko jest takie proste, jakie mogłoby się wydawać.

Czy dwójka ludzi dostanie szansę na miłość? Obydwoje mają swoją przeszłość, czy będą w stanie zrobić krok naprzód?

Bardzo czekałam na historię drugiej z bliźniaczek. Holly w pierwszej części dała nam się poznać ze strony, która niekoniecznie przypadła mi do gustu. Po poznaniu jej myśli, uczuć i rozterek przekonujemy się, że jest wcale taka zła. To zraniona i zagubiona kobieta, która potrzebuje szczęścia.

Sergio to bardzo uparty osobnik, krok po kroku dążył do swego celu. Przekonać i rozkochać w sobie Holly. Czy uda mu się zdobyć serce dziewczyny? Polubiłam go od samego początku, wydawał się taki sympatyczny i opiekuńczy. Nie myliłam się.

Autorka zabiera nas w podróż po pięknych Włoszech. Klimat przedstawiony w książce był wręcz bajeczny. Czułam się, jakbym spacerowała razem z bohaterami po tych wszystkich miejscach.

Fabuła rozwija się stopniowo, by w pewnym momencie przyspieszyć. A to, co się dzieje pod koniec, totalnie mnie zaskoczyło. Autorka zaserwowała wątek, którego się nie spodziewałam. Dodało to nutkę adrenaliny i niepewności o losy bohaterów. Historia napisana jest w dobrym stylu, przez książki Nany wręcz się płynie. Trudno się od nich oderwać, ja za każdym razem jestem zachwycona. I chcę więcej.

W drugim tomie występują również bohaterowie z poprzedniej części, więc nie martwcie się o ich brak. Poznacie również nowe postacie, które dostarczają wielu emocji. Zwłaszcza jedna bohaterka dobitnie działała mi na nerwy.

.

Na ten moment nie umiem Wam powiedzieć, którą siostrę lubię bardziej. Obie na swój sposób są wyjątkowe i warte uwagi.

.

Przekonajcie się sami. Polecam serdecznie.