"Z wielkiego dzbanka Pati nalała smakowitego soku z wilgódek do trzech sporych szklanek. Zawsze dobrze szło jej rozlewanie soku na przykład na dywan, na ozdobne kanapowe poduszki czy na sukienki cioć z sąsiedztwa."
Moja ocena:
Pati Miłorzeszek, wróżka wielkości paluszka (i z maciupkim sercem), nie może się pogodzić z tym, że do sąsiedniego drzewa przyjechał na całe lato przemądrzały Marko Rozgwiazda. Pati i jej przyjaciół...
"- Jesteś taką Elsą. Odpychasz od siebie ludzi, nie chcesz wciągać ich w swoje problemy. Może grasz su-kę, może nie, ale w głębi duszy jesteś cudownym człowiekiem, tylko...
Recenzja książki Goalie"Od trzydziestu dziewięciu miesięcy odbudowuję siebie kawałek po kawałku. Od stu sześćdziesięciu siedmiu tygodni łatam dziury i zapycham pustki w swojej duszy. Od tysiąc...
Recenzja książki Love at first sight“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...
Recenzja książki Rajski blef„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...
Recenzja książki LatawiecW życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...
Recenzja książki Trzy siostry. Burza