Psychopata recenzja

Głowna bohaterka czyli Maja Lipska pracuje w ośrodku naukowo-badawczym. Aktualnie prowadzą tam badania nad nowotworami mózgu. Ośrodek BCT czyli Brain-Cancer Therapy organizuje konferencje naukowe na którą przybywają ludzie z całego kraju i zza granicy. Maja ma na niej wygłosić prelekcje.
Po konferencji idzie na bankiet, co nie było by dziwne gdyby pamiętała jak się znalazła na ławce, czemu akurat tam się obudziła.
Wróciwszy do domu spostrzegła, że tu nie chodzi gdzie była w nocy tylko gdzie podziewała się przez całe trzydzieści sześć godzin.
Jej myśli nie dają jej spokoju szukając odpowiedzi gdzie była i co robiła, dlaczego nic nie pamięta?
W tym czasie w Krakowie młode kobiety giną w brutalny sposób. Pewnego razu na terenie ośrodka badawczego zostaje znalezione kolejne kobiece ciało, wszystko wskazuje na działania seryjnego mordercy.
Główna bohaterka nie czuje odrazy, lęku jeżeli chodzi o zbrodnie tylko ją to ekscytuje, fascynuje. Zaczyna sobie wyobrażać jak by to było odebrać komuś życie.
Kto zabija niewinne kobiety?
Co się z nią działo wtedy kiedy tego nie pamięta?
Kto jest zabójcą?
Jak działa umysł mordercy?

Książkę czyta się szybko i zainteresowaniem. Zaciekawiła mnie od samego początku.
W książce nie brakowało napięcia, które rosło stopniowo. Końcówka została nie dopowiedziana dlatego możemy sobie wyobrazić co działo się dalej. Domyśliłam się co się działo podczas amnezji głównej bohaterki ale koniec mnie zaskoczył, nie brałam pod uwagę, że to się wszystko może tak skończyć. Uroku dodają terminy naukowe, psychologiczne. Głowna bohaterka wykreowana została świetnie, nie wszystkie informacje o niej zostają wyłożone na samym początku. Dzięki późniejszym informacją na temat Mai czytelnik zostaje zbity z tropu ale to wychodzi tylko i wyłącznie na dobre, nie ma to jak zamieszać w głowie.
Nie przypominam sobie, żeby coś mnie irytowało bądź wkurzało w książce.
Wszytko jak najbardziej na plus.
Polecam wszystkim serdecznie tę pozycję, nie pożałujecie.
To była moja pierwsza przeczytana książka autorki, ale na pewno sięgnę po kolejne.