Te wiedźmy nie płoną recenzja

Przyzwoita, ale mogłoby być lepiej

Autor: @Patriseria ·1 minuta
2020-06-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Do Te wiedźmy nie płoną podchodziłam trochę z rezerwą, bo czytałam wiele opinii, które jednoznacznie stwierdzały, że to mocno średnia książka i ma niewiele wspólnego z magią.
Czytając miałam cały czas wrażenie, że to nie jest pierwsza cześć, ale kontynuacja. Kiedy pojawiały się jakieś wspomnienia przeszłości, cały czas miałam wrażenie, że jest coś o czym powinnam wiedzieć. Nie przeszkadzało mi to w zrozumieniu akcji, ale jakiś niepokój wzbudzało.
Cała opowieść jest spójna, pojawia się wiele zwrotów akcji. Początkowo nic nie znaczące wątki przybierają na sile i zmieniają bieg wydarzeń. Zakończenie jest zaskakujące i typując 'wroga' ciężko jest go namierzyć, zwłaszcza, że autorka dorzuca nam nowych bohaterów i każdy z nich jest potencjalnie niebezpieczny.
Muszę się zgodzić, że dostajemy ciekawą historię, która wciąga i ciężko jest ją odłożyć przed końcem. Jednak rozumiem rozczarowanie wielu osób. Sam tytuł Te wiedźmy nie płoną sprawia, że zaczynają swędzieć paluszki na myśl o czarach, magii i niebezpieczeństwie, o tej mrocznej stronie, którą obiecuje.
Dostajemy natomiast opis klanu i młodych wiedźm - tu nie ma się do czego przyczepić. Poznajemy zależności, ich funkcjonowanie i obawy. Z każdym rozdziałem pojawiają się nowe postacie i funkcje. Tajemnica i niepokój jaki wzbudzają bohaterowie także się pojawia - więc tu też na plus.
Jednak zaczyna się trochę rozjeżdżać wątek czarów. Wiemy, że Hannah jest wiedźmą. Plastyczne opisy uczuć jakie towarzyszą jej w różnych sytuacjach i magii, która przepływa przez jej ciało, jak ujarzmia żywioły - uczuć jakie temu towarzyszą też są na plus. Wiemy, że uczy się czarów i na tym to się kończy. Nie poznajemy jak się uczy. Typowe rytuały poznajemy trzykrotnie, a później tylko się powtarzają.
Wątek kryminalny jest dopracowany pod względem logiki i zwrotów akcji, ale nie czuje się tego dreszczyku emocji. Jest trochę za subtelny i spokojny. Tu pojawiają się zwroty akcji, ona jest dynamiczna, ale brakuje trochę ostrości.
Dla mnie na ten moment to 7/10. To książka dla nastolatków i nie szukam Shakespeara, tam gdzie go nie ma. Jednak gdyby zmienić natężenie i na wierzch wysunąć czary, oraz wątek kryminalny - działo by się o wiele więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Te wiedźmy nie płoną
Te wiedźmy nie płoną
Isabel Sterling
6.4/10

Może najbardziej znaną nastoletnią czarownicą jest Sabrina, ale o tej czwórce jeszcze usłyszy świat! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza...

Komentarze
Te wiedźmy nie płoną
Te wiedźmy nie płoną
Isabel Sterling
6.4/10
Może najbardziej znaną nastoletnią czarownicą jest Sabrina, ale o tej czwórce jeszcze usłyszy świat! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔮 „Te wiedźmy nie płoną” to tytuł, który już sam w sobie jest ciekawy. Dodatkowo opis od autorki Isabel Sterling, też jest obiecujący. Jednak opis to jedno a treść książki to drugie. Nie mogę powiedz...

@sweet.pink.flamingoinstag @sweet.pink.flamingoinstag

Dziś przychodzę z opinią na temat pierwszego tomu dylogii Isabel Sterling. Najlepsza książka o wiedźmach, jaką przeczytacie w tym roku! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontr...

@kucyk123 @kucyk123

Pozostałe recenzje @Patriseria

Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Bardzo dobrze napisana

Głód to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Od zarania dziejów ludzie starali się jej zapobiec, by przetrwać. Pełna spiżarnia była powodem spokoju i zabezpieczeniem....

Recenzja książki Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Urocza

Po książkę sięgnęłam ze względu na mojego syna. Wieczorne czytanie lub słuchanie audiobooków to już nasz rytuał, więc z chęcią powiększamy naszą biblioteczkę o nowe pozy...

Recenzja książki Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl